- Dołączył: 2009-02-02
- Miasto: Nowogard
- Liczba postów: 132
29 lutego 2012, 08:53
witam niedawno rzucil mnie chlopaka obiecalam sobie ze jak zobaczy mnie za 4 miesiace to mu oczy wyjda chcialam cos zmienic ze soba schudna wycwiczyc cialo jednak z gory zakladam ze pewnie i tak mi sie to nie uda;/ nie jestem gruba mam 168cm i waze 58kg wiec nie jest najgorzej jednak te 5 bym chciala schudnac. kupilam juz nawet karnet na silownie myslicie ze 3-4 ray w tyg po 2 godz cwiczen dadza jakis efekt? a co ze srodkami wspomagajacymi znacie jakies konkretne i sprawdzone?
- Dołączył: 2012-02-22
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 650
29 lutego 2012, 08:59
Chyba przesadzasz ? z takim wynikiem końcowym będziesz miała niedowagę, może lepiej zmień fryzurę,znajdź sobie jakieś hobby zadbaj o siebie, siłownia to tutaj dobry pomysł. I po prostu bądź sobą...
- Dołączył: 2008-01-08
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 86
29 lutego 2012, 09:01
Witaj,
Rozumiem Cię, bo sama mam podobnie. Tylko że ja ważę o wiele więcej...
Ale Ty w przeciwieństwie do mnie ważysz malutko hehe.... Ja też kupiłam karnet na siłownie niedługo zaczynam dietę i też wszytsko dla faceta, z którym nie będę pewnie nigdy... Czas pokaże. Ale życzę Tobie powodzenia w dążeniu do celu
- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
29 lutego 2012, 09:08
nie odchudzaj sie dla niego
29 lutego 2012, 09:18
on nawet nie zauważy zapewne ;]
- Dołączył: 2008-01-08
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 86
29 lutego 2012, 09:23
To chyba działa na zasadzie że rozum swoje a serce swoje
Bynajmniej ja tak mam...
29 lutego 2012, 09:39
Zapisz się na siłownię by wytrenować ciało - jędrne i wyrzeźbione wygląda o niebo lepiej. Zmień - jak Ci tu już wyżej koleżanka radziła - fryzurę (kolor? cięcie?) i przede wszystkim... podejście do facetów. Nie wpędzaj się w niedowagę, bo on nawet nie zauważy spadku wagi, a Ty nabawisz się przez to jeszcze jakiejś choroby. Nie ma sensu. Poznawaj ludzi, rób to na co masz ochotę i dbaj o siebie, a szybko o nim zapomnisz. Powodzenia i trzymam kciuki
PS. Wiem co mówię, bo nie tak dawno sama to przechodziłam.
Edytowany przez julka777 29 lutego 2012, 09:41
29 lutego 2012, 09:59
Raczej wątpliwe, żeby zauważył Twoją przemianę, jakkolwiek piękna byś się nie stała. Ja dwa lata temu miałam podobną sytuację i sądziłam, że schudnięcie coś tu zmieni. Schudłam, zadbałam o siebie i nawet miałam okazję się z nim (moim byłym) na chwilę spotkać. Komplement otrzymałam, że ładnie wyglądam i tyle. A przecież on miał do mnie wrócić! Bzdura, jeśli facet odchodzi, to nie dlatego, że coś mu się w Tobie wizualnie nie spodobało. A jeśli nawet, to znaczy, że tym bardziej nie jest wart Twojego poświęcenia. Jeśli masz coś ze sobą zrobić, to wyłącznie dla siebie samej! Powodzenia!
- Dołączył: 2012-01-01
- Miasto: Rokitki
- Liczba postów: 5624
29 lutego 2012, 10:14
5kg to on nawet nie zauważy..
- Dołączył: 2009-02-02
- Miasto: Nowogard
- Liczba postów: 132
29 lutego 2012, 16:49
nie chodzi o to ze on ma do mnie wracac, bo wiem ze juz nigdy nie bedzie tak samo, ale chcialabym sama dla siebie schudnac, zmienic cos, juz zmienilam fryzurke wygolilam troche wlosow;] ale chcialabym co innego, na pewno zauwazy zmiane jestem pewna w 100%. ale chce to zrobic dla samej siebie tylko mi sie wydaje ze schudniecie ok 5 kg jest strasznie ciezkie i nie mozliwe do osiagniecia;/