Temat: 5-HTP -test tabletek obniżających apetyt


Dzięki wzmiance na forum jednej z Vitalijek (666goodbye - dzięki!!!)  dowiedziałam się o tajemniczych tabletkach o nazwie 5-HTP
Jest to nowość i w Polsce na razie nie są dostępne w regularnej sprzedaży ale zagranicą można je bez problemu kupić chociażby w sklepie z suplementami.
Ponieważ mój problem z jedzeniem tkwi w psychice i do tej pory nie byłam w stanie go pokonać to uznałam,ze warto wypróbować te tabletki ,które obiecują obniżenie apetytu i chęci na słodkie poprzez pobudzenie wydzielania serotoniny w organizmie.
Oprócz tego pomagają w problemach ze snem, depresji i bólach migrenowych.
Wg dostępnych mi informacji nie wykazują żadnych skutków ubocznych i nie powodują uzależnienia. Wystrzegać się ich jednak powinny  osoby biorące tabletki antydepresyjne. Mogą też powodować lekką senność przez dodatek waleriany więc lepiej brać je wieczorem.

Tabletki zakupiłam przez net i dziś je otrzymałam.
Zażyłam już pierwszą tabletke.
Wiem, że co najmniej 2inne Vitalijki zamierzają wypróbować 5HTP więc licze na to, ze przyłączą się do tego wątku i będą zdawać relację z tego jak sie czują i czy zauważają jakiekolwiek efekty 

Oby sie nie okazało, że to kolejne "cud-tabletki", bo trochę kasy na nie wydałam...




Pasek wagi
a ktoras z Was brala chrom i widziala jakies pozytywe efekty?
Pasek wagi
U mnei mdlosci brak... a wyczytalam to na angielskich stronach:
Studies in rodents indicate that 5-HTP administration causes a significant increase in the hormone leptin [3, 13]. Leptin plays an imporant role in the regulation of appetite and other physiological processes, and various factors can alter leptin secretion. 5-HTP administration results in significant increases in insulin, corticosterone, and prolactin levels, and all of these hormones can increase leptin levels [13]. The present animal research indicates that the the effect of 5-HTP on leptin levels are insulin-dependent, while the role that 5-HTP-induced increases in corticosterone plays seems to be minor [3, 13]. Future research should further define the mechanisms by which 5-HTP increases leptin levels.

Coz... nie wiem, ale ja chyba mimo wszystko zaryzykuje... najwyzej jak badania krwi wykaza wzrost prolaktyny to odstawie 5-HTP.... kurka wodna.. no!!
chrom  działa ale tylko na osoby, u których łakomstwo nie wiąże się z psychiką....
a u mnie chodzi głównie o problemy emocjonalne ktore zwyczajnie "zagryzam"... a wiec chrom nie dał mi nic a nic.
Pasek wagi
a to nie rozumiem, to na co w takim razie chrom dziala ? =/ u mnie wlasnie tez caly problem tkwi w psychice..
Pasek wagi
Raita... a jak bierzesz 5-HTP?? JA wzielam jedna wczoraj okolo 21 i druga dzisiaj okolo 11.30... Mam je po 50mg... Wiec nie wiem czy zwiekszac czy jak??
Borsia
Chrom działa jeśli masz problemy z gospodarka insulinową w organizmie. Albo gdy zwyczajnie masz niedobory chromu ktore objawiać się moga wzrostem apetytu na słodkie. Ale z tego co zauważyłam to na prawdę niewielki odsetek kobiet ma wyłącznie fzjologiczny problem z jedzeniem i "parciem" na słodkie. My, kobiety , w większości traktujemy jedzenie i słodycze jako nasze "antydepresatory", jako "pocieszacz"...a w tym przypadku chrom nam nic a nic nie da.
Możesz spróbować jeśli uważasz, że problemy "psychicznego głodu " Cię nie dotyczy. Ale pamietaj też, ze wykazano iż chrom może mieć wpływ na rozwój komórek rakowyc....
Pasek wagi
Marcysiaa18


Ja zamierzam dojść do dawki 300mg dziennie (3 x dziennie po 100mg) bo taka jest najczęściej polecana i udowodniona jako skuteczna.
Pasek wagi
a co do wpływu 5HTP na prolaktynę...
Bardziej chodzi o to, ze 5HTP wykazuje zasadniczy wpływ na wydzielanie leptyny w naszym organiźmie (co jest zbawienne na obnizenie apetyty) a ta z kolei wykazuje jakieś tam interakcje z prolaktyną i innymi hormonami. Ale nei do końca udowodniono,że  powiększa jej poziom. W jednym naukowym artykule wyczytałam, że stwierdzono wzrost natomiast w drugim wyczytyłam:
Próba wyjaśnienia mechanizmu działania leptyny i neuopeptydu Y (NPY) na wydzielanie hormonów przysadkowych i gonadowych:
1) leptyna i neuropeptyd Y (NPY) wywierają działanie na wydzielanie gobadotropin (LH i FSH) i hormonów gonadowych (estradiolu i progesteronu); 2) nie obserwowano wpływu leptyny na wydzielanie prolaktyny;

no ale za to stwierdzili, ze leptyna ma wpływ na progesteron i LH/FSH....
Nie podoba mi się ta ingerencja w hormony....

Pasek wagi
Kurde, aj to się za niedługo stanę jakimś naukowcem
się naczytam tych artykułów naukowych i może sama coś napiszę i zostanę naukowcem od odchudzania
Pasek wagi

Witajcie,

opiszę Wam moją historię z odchudzaniem.

Przez ostatnie 8 lat stosowałam różne diety i przeróżne środki wspomagające odchudzanie, stosowałam również apptrim i chrom (na mnie nie działały), o których wspominacie, ładnie się odchudziłam, ale po, kilku miesiacach zaszłam w ciąże i niestety przytyłam 30 kg, uważałam, że wreszcie mogę jeść to, na co mam ochotę, bo i tak będę karmić piersią i maleńka wszystko ze mnie wyssie, ale nie spodziewałam się, że będę mieć za mało pokarmu i zmuszona będę karmić ją butelką. Tydzień po porodzie waga wskazała tylko 16 kg mniej, wiec po kilku miesiącach znów zaczęłam się odchudzać, kolejne cudowne środki i diety cud.

W 2007 roku oddałam krew, bo chciałam zrobić coś dla innych i dla nie ukrywając dla siebie, słyszałam, że oddając często krew można schudnąć, byłam tak osłabiona, że po 2 miesiącach dopadło mnie wirusowe zapalenie opon mózgowych, szybko wyszłam z tego, ale po 3 miesiącach wykryłam guza, który niestety okazał się złośliwy, mój nowotwór nie do końca jest to udowodnione, ale może być wywołany urazami lub właśnie wirusami, nie załamałam się, czekało mnie 9 m-cy leczenia, ale widziałam jedyny plus w mojej chorobie byłam pewna, że schudnę, bo osoby, które znałam po zakończeniu chemioterapii były bardzo szczupłe. Mój lekarz wyprowadził mnie z błędu powiedział mi, że prędzej przytyję i tak się stało przybrałam kolejne 12 kg , powiedział mi również że może to być efekt mojego odchudzania i stosowania różnych środków.

Minęło 9 m-cy od zakończenia leczenia, a 12 od operacji, ja znów się odchudzam, ale teraz pod okiem lekarza dietetyka, nie głodzę się, wyeliminowałam z diety słodycze, napoje gazowane, alkohol i białe pieczywo, staram się nie jeść smażonego i tłustego. Nie mogę doprowadzić do osłabienia organizmu.

Moje odchudzanie wspomagam kroplami odchudzającymi herbapol, zmniejszają apetyt, działają uspokajająco (dla mnie to bardzo ważne, bo po chorobie jestem bardzo nerwowa), działają moczopędnie. Nie podjadam między posiłkami, nie mam  ochoty na słodycze J mogą leżeć obok a ich nawet nie spróbuje, a wcześniej zjadałam ich duże ilości i nawet żaden chrom mi nie pomagał.

Uważajcie na te wszystkie środki wspomagające odchudzanie, nie wiemy jak ich stosowanie odbije się na naszym zdrowiu po latach.

Krople, które stosuję są mieszanką olejków z kopru, melisy, mięty i kminku, działają podobnie do Waszych tabletek, ale wg mnie są o wiele mniej szkodliwe, w końcu to same ziółka i wyprodukował je herbapol.

Pomimo tego, co mnie spotkało stosuję je, bo bardzo źle się czuję ze swoją wagą, a bez nich nie udało mi się zrzucić ani jednego kilograma a wręcz było ich coraz więcej.

Kropelki kosztują ok. 16 zł można je kupić w aptece, ale i również na allegro.

Nie macie dużo do zrzucenia, ale wiele do stracenia.

Pozdrawiam serdecznie i życzę Wam abyście osiągnęły swój cel wagowy

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.