Temat: Szybkie oczyszczanie z pasożytów!

Witajcie Vitaliczki,
Zapewne niektóre z Was słyszały, że większość z nas ma pasażerów w postaci różnych pasożytów (na jelitach, płucach i wątrobie). W jednej z książek na ten temat wyczytałam, że mogą przybierać różne kształty przez zwykłe glisty i tasiemce po dziwaczne przywry i osobniki nawet osierścione... Brrrr...
Wyczytałam również, że można ich się łatwo pozbyć przez dwudniowe oczyszczanie organizmu. Wystarczy 50ml koniaku i 50ml rycyny. Pijemy na czczo w sobotę (potrzebny cały weekend do spokojnych spacerów w ustronne miejsce) i powtarzamy w niedzielę.
Znajome osoby, które to stosowały kupiły nawet białe wiaderka, żeby obserwować wydalanych "pasażerów".
Sama szykuję się na takie oczyszczanie jak tylko uda się dojechać mojej teściowej i zająć się Maluszką.
Czy któraś z Was już to stosowała? A może słyszałyście o innych metodach?
Pozdrawiam
Kochana ja właśnie jestem na etapie szukania czegoś skutecznego w oczyszczaniu jelit-napisz coś więcej o tym.W sobotę piję to co napisałaś, a potem jem normalnie czy cały dzień jestem na płynach? Ja słyszałam o preparacie BodyPure 24 ale chyba nie oczyszcza aż tak drastycznie, żeby aż z pasożytów! Jak chcesz to pisz do mnie na priv.Pozdrawiam
O fuuuuuuuuuuuj !!! :O   to straszne!!! moze tez sie wiec skusze... :/  ble!
no właśnie justynatrz napisz coś więcej. można jeść przez cały dzień normalnie dietkowo, czy są jakieś wytyczne specjalne? .. jej.. ja na pewno jakieś robaki-jeliciaki mam;/////
a gdzie się kupuje rycynę, bo nie miałam dotąd przyjemności?
czy to dziala mniej wiecej tak , ze pol dnia spedza sie w toalecie?
Pasek wagi
rycyna... podejrzewam że chodzi o olejek rycynowy...
on sam bez koniaku czyści nie przerywając snu...
jednak poczytam coś wiecej o tym oczyszczaniu z ochotą
body { background: #FFF; }
hmm ciekawe, gdzie można dowiedziec sie czegos wiecej na temat tego oczyszczania??
Proponuje lewatywe z cytryny na oczyszczenie
- wiecej o niej znajdziecie na tej stronie
 http://www.bioter.pl/info-lewatywa.htm :)
jak mieszkalam jeszcze w Polsce to lekarz rodzinny po kazdych wakacjach dawał mi tabletki(2 szt. na recepte) i podawalam je córka przed snem ...na drugi dzien rano -wygotowanie poscieli i pizamek: i tak co roku...lekarz twierdzi ,ze w ten sam sposob "odrobacza"cala swoja rodzine i siebie samego...teraz mi o tym przypomnialyscie.ale nazwy tabletki nie znam...mysle,ze kazdy lekarz rodzinny wie o co chodzi:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.