- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 sierpnia 2008, 22:25
3 sierpnia 2008, 21:53
4 sierpnia 2008, 19:03
22 lutego 2019, 12:10
Podbijam stary wątek, ale nie chciałam śmiecić nowym tematem.
Myślicie, że te piekące kremy naprawdę będą lepiej działać? Strasznie ich nie lubię, robiłam kilka podejść i miałam wrażenie, że skóra mi płonie. Może jestem trochę nadwrażliwa :p Ale naprawdę nic przyjemnego, boję się, że to może być w jakiś sposób niebezpieczne. Zastanawiam się, czy te chłodzące żele nie byłyby lepsze albo po prostu jakieś ziołowe preparaty? Tylko nie wiem czy to nie będzie z kolei za delikatne. Zależy mi żeby dobić cellulit do wakacji :D
23 lutego 2019, 18:40
Chyba trochę przesadzasz ;) Dla mnie one nie są wcale jakieś drastycznie nieprzyjemne.. Miejscowe podniesienie temp ma poprawić mikrokrążenie,co niby miałby dawać żel chłodzący?przecież chłodzenie to się stosuje na np. stłuczenia żeby odwrotnie zadziałać- ograniczyć ew.wysięki-krwawienia a więc siniaki... Celulitu do wakacji to się na pewno nie pozbędziesz ani samymi kremami ani ziółkami, ćwiczenia, masaże, a krem to najwyżej wsparcie przy/po masażu.
3 marca 2019, 10:39
Ja jestem zdania, że jak coś piecze/swędzi itd itp to lepiej to szybko zmyć. Można się nabawić jakiś różnych uczuleń i podrażeń. Nie ma sensu
8 kwietnia 2019, 10:08
Yup, najpiewniej alergia. Na przyszłość polecam ostrożniej przyglądać się składom przy wrażliwej skórze. Raczej kosmetyki naturalne będą bezpieczniejsze, a nawet i z tych nie wszystkie.
Bez ruchu się nie obejdzie.
9 kwietnia 2019, 20:42
Yup, najpiewniej alergia. Na przyszłość polecam ostrożniej przyglądać się składom przy wrażliwej skórze. Raczej kosmetyki naturalne będą bezpieczniejsze, a nawet i z tych nie wszystkie. Bez ruchu się nie obejdzie.
Podbijam. Które będą 'bezpieczne' a które nie, bo bardzo jestem ciekawa, czy coś dobrego z tego segmentu można znaleźć :P
Chyba że chodzi Ci o to, że na naturalne składniki też można mieć uczulenie?
11 kwietnia 2019, 11:44
Tak, dokładnie o to, że alergie to inna sprawa. Bezpieczne czyli jak najmniej potencjalnie podrażniających substancji. Ja bym po prostu patrzyła na to, żeby nie było żadnych slsów (chociaż tego do balsamów się chyba nie dodaje?), czy pegów, które działają drazniąco na ochronną warstewkę skóry i tyle. Raczej coś znajdziesz. Ja używam siniala i jestem zadowolona, ale to temat na inny wątek raczej.