Temat: MEIZITANG ?????

Czy ktos to stosuje ?? Czytałem na ten temat, że ludzi mają po tym fantastyczne efekty, nawet 10 kg w miesiac i to bez wiekszych starań. Zastanawiam sie nad kupnem ale nie jestem pewny.
Tak oczywiscie tylko wszystko zalezy jeszcze ktora to pochodna i jaka jej ilosc zostala uzyta do wyprodukowania leku. W medycynie zwykło się wybierac mniejsze zło. także trudno sie dziwic , że pewne leki zawieraja szkodliwe substancje. W przypadku meizitang trudno jest mówić o lekarstwach. Moim zdaniem to kolejny chiński wynalazek do robienia pieniędzy. Szkoda tylko, że w gre wchodzi ludzkie zdrowie. A niestety moge zapewnić, że wystepuja soliodne efekty uboczne.
już lepiej meridie, to przynajmniej lekarze przepisują legalnie, też bardzo mocne, ale bezpieczniejsze, mimo iż ma wiele skutków ubocznych też

ja kiedyś dawno brałam meizitang i pamiętam, że było mi bardzo słabo, drżały wszystkie mięśnie, kołatało serce i mocno wymiotowałam zaledwie po kilku dniach!
Pasek wagi
Jogurciak- tez wymiotowalas przed odwodnienie organizmu jak kolezanka wczesniej, czy moze powod byl inny ??
> Legalne specyfiki na odchudzanie hamujące ośrodek
> z mózgu odpowiadający za łaknienie nie zawierają
> amfetaminy i jej pochodnych, ale JEDYNIE jej
> pochodne. Wg mnie to spora różnica. Meizitang to
> świństwo, bo jeśli wierzyć TVN-owi zawiera taką
> mieszankę specyfików (nie tylko sibutraminę)
> hamujących łaknienie, które jednocześnie rozwalają
> wątrobę, przyczyniają się do niewydolności nerek i
> serca, że cud, że ludzie od razu po tym nie
> padają. Problem polega na tym, że skład
> deklarowany na opakowaniu Meizitangu nijak ma się
> do faktycznego. Więc to spore ryzyko, bo cholera
> wie, co tam siedzi i w jakich dawkach (!). Idąc
> dalej na hasło "pochodne amfetaminy" wszystkim
> zapalają się światełka ostrzegawcze. Warto
> poczytać, jakie jeszcze leki je zawierają, a
> zapewniam Was, że jest ich cała masa, np. leki
> antyhistaminowe. Ostatnio czytałam gdzieś, że
> również Aviomarin zawiera pochodne amfetaminy. A
> podaje się go przecież nawet dzieciom i nie
> nielegalny. Dlatego myślę, że do wszystkiego
> należy podejść na spokojnie i czytać w
> sprawdzonych źródłach. Bo net pełen jest ludzi
> krzyczących o lekach odchudzających na
> amfie. 
>
uprościlam swoją wypowiedź, jak widać za bardzo. wiele jest leków silnie oddziałujących na ośrodkowy uklad nerwowy, dlatego ZAWSZE należy stosować je bardzo ostrożnie i tylko pod opieką lekarza. A co do Aviomarinu, to owszem podaje się go dzieciom, jest to środek działający antyhistaminowo, w dużych dawkach halucynogennie i depresyjnie.Nie zawiera amfetaminy, a dimenhydrynat, który jest pochodną dimenhydraminy, która z amfetaminą (1-fenylopropylo-2-amina) ma niewiele wspólnego :-) Aviomarin działa zatem dokładnie odwrotnie niż amfa...
Marrtalla to mnie uspokoiłaś z tym Aviomarinem, właśnie dziecku nakazałam zażyć, jest na wycieczce i mają powrót do domu!
Meizitang, mazindol przecież to jest wycofane i nielegalne!
Ja kiedyś to brałam, ale było to jeszcze przed tym jak wybuchła afera, byłam przekonana że to ziłowe tabletki, owszem schudłam 8 kg w miesiąc ale jak przestałam waga wróciła... co do efektów ubocznych ja tylko w pierwszym tygodniu nie mogłam spać a później już wszystko było ok. PO tym jak sie dowiedziałam co to robiłam wyniki i wszystko było ok. generalnie nie polecam
ja brałam, schudłam 8 kg jestem zadowolona :)
Używałam lata temu. Głodu zero, ale również zero spania, oczy miałam jak 5-cio złotówki. Nie polecam.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.