Temat: Bio C.L.A.

Z doświadczenia już wiem, że "samo" to się nic nie zrobi (czytaj: ciałko się nie odchudzi samo ). Odchudzanie się wymaga po prostu pracy nad sobą - nie tylko fizycznej pracy, ale i psychicznej (motywacja, wytrwałość itd.). Suplementy mogą pomóc, ale pod warunkiem, że się je potraktuje jako SUPLEMENT, a nie SUBSTYTUT - czyli JAKO DODATEK diety i ruchu, a nie jako ZAMIAST diety i ruchu. Wiem, że nie jest łatwo zmobilizować się do praktycznego odchudzania i że jak prosto przychodzi pozostawanie na etapie marzeń o wymarzonej wadze/sylwetce. Przede mną troche jeszcze do zrzucenia, ale zeszłej zimy było jeszcze gorzej. Gimnastyka/ruch to jest naprawde fantastyczna sprawa - nigdy nie cierpiałam aerobiku, aż do ostatniej wiosny . A jak go polubiłam? Ano zobaczyłam, że zrzucanie wagi to nie jest jedyna jego zaleta  Zauważyłam, że: nogi po pracy przestały mnie boleć (mam siedzącą pracę przy komputerze - i zawsze jak wracałam do domu to okropnie mnie bolały nogi, bo mam żylaki), a druga sprawa, to to że jak zdarzy mi się biec np. do autobusu, to o wiele szybciej potem pozbywam się zadyszki  Ludziska kochane, nie bójcie się ruchu i zdrowego odżywiania - to naprawdę skutkuje lepszym samopoczuciem. A suplementy mogą nam pomóc przy tym ale nie muszą, więc lepiej nie traktować ich jako główny motor odchudzania  Pozdrawiam