19 kwietnia 2006, 14:31
Witam, własnie rozpoczęłam kurację Meridią 10. Czy macie może jakieś doświadczenia z tym lekiem? A może stosowałyście coś innego co przyniosło zamierzone efekty?
- Dołączył: 2007-07-08
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 24494
29 stycznia 2010, 10:17
tak wybierz sie , ja też powinnam sie wybrać, ale jakoś nigdy nie mam czasu, teraz niby wolne, ale chce doleczyc przeziębiony pęcherz, a od poniedziałku znów do pracy, więc czasu nie będzie...
- Dołączył: 2008-04-16
- Miasto: Polska
- Liczba postów: 21176
29 stycznia 2010, 19:08
witam
Majka idź do lekarza bo różnie to bywa
ale zawsze tak jest że nigdy nie ma czasu bo coś ważniejsze
- Dołączył: 2007-07-08
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 24494
30 stycznia 2010, 11:22
a ja witam sobotnie, jakoś mnie to przeziębienie nie chce odpuscić, mieliśmy dziś jecha cdo znajomych po południu, ale musiałam odwołać, bo nie dam rady tyle w samochodzie wysiedzieć i potem męczyć siebie i innych kaszlem...., i tak to spędziłam 2 tydzien ferii w domu w łóżku chorując....
![]()
![]()
, nie ma co....
- Dołączył: 2008-03-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 11112
30 stycznia 2010, 13:54
Oj,to biedna Ty Justyna jesteś i naprawdę zawalona
![]()
ech...feralne miałaś te ferie.
Na 18 idę do pracy i do 24 i wiecie co?...chyba się przyzwyczaiłam już do takiej pracy,mam cały dzień dla siebie i sama nie wiem jak i kiedy
od 13 stycznia zrobiłam te 100 godzin a w tym 3 dni wolnego
aaa...mam propozycję powrotu do pracy do Żabki
![]()
o nie...nie oddzwoniłam!
- Dołączył: 2007-07-08
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 24494
30 stycznia 2010, 14:03
hej Majka...., widzisz jak to dziwnie bywa w życiu, najpierw kombinują, a potem sami dzwonią z propozycją...
- Dołączył: 2008-03-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 11112
1 lutego 2010, 09:43
No tak,czasami się wiele spraw dziwnie układa i czasami wszystko się toczy samo niezależnym torem,
czasami...to wychodzi nam na PLUS.
Chodzą plotki że taka pogoda ma nas przytrzymać do końca marca-oby nie...mam dosyć tej chlapy na ulicach,chyba wolę jak trochę przymrozi-wtedy się przynajmniej czysto oddycha.Bidula Kasia chora
- Dołączył: 2008-04-16
- Miasto: Polska
- Liczba postów: 21176
1 lutego 2010, 20:56
witam WAS
Majeczko już dużo lepiej dziękuje
a ja tez słyszałam o tej pogodzie
- Dołączył: 2007-07-08
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 24494
1 lutego 2010, 21:15
Majka u Ciebie chalpowato, a u nas nadal trzyma mróz, choć juz ciut mniejszy, tylko ciezko chodzi sie po śniegu, a pod nim lód, a ja jednak dzis po wyjściu od lekarza od razu do domu, nie ominęlo mnie zapalenie oskrzeli i L4, ale mam nadzieję, ze w końcu doleczę ten kaszel i będę zdrowa...
- Dołączył: 2008-03-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 11112
2 lutego 2010, 12:11
Cieszę się Kasiu że już samopoczucie lepsze
![]()
pogoda w tym roku da nam wszystkim do wiwatu!
Justyna oj to się naprawdę porobiło
![]()
dziewczyno Ty się kuruj bo sama wiesz jakie skutki przynosi przechodzone zapalenie oskrzeli
ba...nawet przechodzone i samoistnie leczone przeziębienie może być bardzo groźne.
Kończę jedno opakowanie wziewów i nic,ja tam żadnej poprawy nie widzę,może po tym drugim innym będzie lepiej.