Temat: Meridia i inne.

tak sama pisalam;))
choc bylo trudno z patrologii pisac prace
dzwonilam do promotora i powiedzial ze mam sie nie martwic i nie panikowac;)
dziekuje Justa za dobre rady!
ale ze mnie panikara!!
buziaki dla Was;*

WITAM WAS DZIEWCZYNY

ja dopiero wieczorem grypa mnie dopadła z nosa leci a zaworu nie da się zakręcić prawie całą niedzielę przeleżałam

oj to kuruj się Kasiu, moja córa walczy z przeziębieniem od piątku, też jej z nosa okropnie leci , męczy kaszel, ale na razie jakoś bez gorączki sieuchowała, zobaczymy co bezie jutro, , a ja dziś też kiepściunio sie czuję , rano było OK, a potem w kościele prawie zasłabłam i jakoś popołudnie marnie mi minęło, nawet 2 godziny spałam, ja kataru prawie nie mam, ale dziś bolą mnie mieśnie nóg, (a przeciez na rowerze jeżdzę codzinnie, wiec chyba nie od rowerka....)

WITAM WAS LASECZKI

JUSTA--co się dzieje że byś zasłabła

a niestety taką pogodę mamy i grypa raz dwa

coś mnie też rozkałdało, dziś rano obudziałm sie i było OK, a  w pracy w ciagu godzinki tak mnie rozłożyła temperaturea, zawroty głowy, ze ledwo dotrwałąm do końca, potem już po południu mi jakoś przeszło i na razie jest OK, jestem tylko jakaś taka słaba, ale mam nadzieję, ze jutro bedzie OK, że tylko jednodniowy taki kryzysik, córka moja na razie bez temperatury, tylko z nosa jej okropnie leci....., a ja nawet bez większego kataru....

witam dopiero wieczorkiem

pomyłam dzisiaj okna było ładnie ciepło mam nadzieję że mnie bardziej nie rozłozy

oj Kasiu to trezba było sobie odpuścić dzisiejsze okna, i dokurować się do końca, ....oj nieładnie.....

oj całą dobę nikogo nie było, źle...., Asia chyba dziś miałą obronę to ja rozumię,,,, Kasia chyba nadal chora, po tych oknach   (po co myła.....), a Majka cóż zapracowana, tylko ja staram sie choc raz dziennie luknąć....

wita was Pani MAGISTER:DDDDDDDDDDDDDDD

Asiu gratulacje......, a jak tam z pracą, ?????w szkole???