Temat: Ideal Slim

Witam, mam pytanie odnośnie środka Ideal Slim, który podobno pomaga w odchudzaniu. Chciałbym wiedzieć czy ktoś miał z nim styczność, jeśli tak to jakie wrażenia po stosowaniu go, czy jest bezpieczny i czy w ogóle jest wart swojej ceny (159zł)? Wiele osób zachwala ten środek dlatego też chciałbym się upewnić czy jest to zgodne z tym jak jest naprawdę. Z góry dziękuję za pomoc.

vegadula napisał(a):

Użytkownik4266966 napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

Zmiana stylu życia to jedyny słuszny kierunek

Tak ja to wszystko rozumiem, ale jak to przetłumaczyć dziewczynie, która ma dużo ruchu, je normalnie nic ponad stan a waga nie maleje a wręcz rośnie?

Jeżeli faktycznie ma dużo ruchu i je normalnie (tutaj też są różne definicje), to niech idzie do lekarza, a nie bawi się w żadne "wspomagacze"... Szkoda kasy, serio. Skoro trzyma się diety i ma dużo ruchu, a waga nie spada, to żaden ekstrakt z zielonej herbaty jej nie pomoże...

No ja właśnie jej powtarzam, że te środki są nic nie warte, ona w pracy robi mnóstwo kilometrów i nie może schudnąć. 

Postaram się ją przekonać, żeby udała się do tego lekarza, ale wiem też, że kiedyś była, miała dietę i to nic jej nie dawało.

Użytkownik4266966 napisał(a):

vegadula napisał(a):

Użytkownik4266966 napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

Zmiana stylu życia to jedyny słuszny kierunek

Tak ja to wszystko rozumiem, ale jak to przetłumaczyć dziewczynie, która ma dużo ruchu, je normalnie nic ponad stan a waga nie maleje a wręcz rośnie?

Jeżeli faktycznie ma dużo ruchu i je normalnie (tutaj też są różne definicje), to niech idzie do lekarza, a nie bawi się w żadne "wspomagacze"... Szkoda kasy, serio. Skoro trzyma się diety i ma dużo ruchu, a waga nie spada, to żaden ekstrakt z zielonej herbaty jej nie pomoże...

No ja właśnie jej powtarzam, że te środki są nic nie warte, ona w pracy robi mnóstwo kilometrów i nie może schudnąć. 

Postaram się ją przekonać, żeby udała się do tego lekarza, ale wiem też, że kiedyś była, miała dietę i to nic jej nie dawało.

Tez tak kiedyś marudziłam mojemu mężowi 😁 a prawda była taka, że jednak jadłam dużo za dużo. Albo jest na coś chora albo po prostu ukrywa przed Tobą to ile je naprawdę a z lenistwa myśli, że suplement pomoże. 

Asha. napisał(a):

Użytkownik4266966 napisał(a):

vegadula napisał(a):

Użytkownik4266966 napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

Zmiana stylu życia to jedyny słuszny kierunek

Tak ja to wszystko rozumiem, ale jak to przetłumaczyć dziewczynie, która ma dużo ruchu, je normalnie nic ponad stan a waga nie maleje a wręcz rośnie?

Jeżeli faktycznie ma dużo ruchu i je normalnie (tutaj też są różne definicje), to niech idzie do lekarza, a nie bawi się w żadne "wspomagacze"... Szkoda kasy, serio. Skoro trzyma się diety i ma dużo ruchu, a waga nie spada, to żaden ekstrakt z zielonej herbaty jej nie pomoże...

No ja właśnie jej powtarzam, że te środki są nic nie warte, ona w pracy robi mnóstwo kilometrów i nie może schudnąć. 

Postaram się ją przekonać, żeby udała się do tego lekarza, ale wiem też, że kiedyś była, miała dietę i to nic jej nie dawało.

Tez tak kiedyś marudziłam mojemu mężowi ? a prawda była taka, że jednak jadłam dużo za dużo. Albo jest na coś chora albo po prostu ukrywa przed Tobą to ile je naprawdę a z lenistwa myśli, że suplement pomoże. 

Kurcze bedę musiał z nią porozmawiać :/ Więc według Ciebie ten specyfik nic nie pomoże?

Po 1 i najważniejsze, jeśli sama nie zechce schudnąć, żadne specyfiki niczego nie odchudzą, prócz portfela. Po 2 wziąć zeszyt i dokładnie zapisywać WSZYSTKO co zjadła. Uwierz że naprawdę niewiele trzeba,plasterek żółtego sera, jabłko że nie wspomnę o jakimś batoniku. Jeśli dużo chodzi to nawet przy jakichś zaburzeniach metabolicznych powinna chudnąć choć trochę. Chodzenie uznaje się za najlepszy rodzaj ćwiczeń. No i ogromne znaczenie może mieć to co je i pije. Jestem najlepszym przykładem na to że bardzo łatwo jest coś pominąć podczas zliczania choćby kalorii. No i trzeba naprawdę rzetelnie liczyć np składowe posiłków i lepiej odrobinę zawyżać kalorie niż odwrotnie. Jeśli nawet ten cudowny środek by działał to po jego odstawieniu jojo na bank. Nadrobi to co straci i pewnie jeszcze drugie tyle


Pasek wagi

Noir_Madame napisał(a):

Po 1 i najważniejsze, jeśli sama nie zechce schudnąć, żadne specyfiki niczego nie odchudzą, prócz portfela. Po 2 wziąć zeszyt i dokładnie zapisywać WSZYSTKO co zjadła. Uwierz że naprawdę niewiele trzeba,plasterek żółtego sera, jabłko że nie wspomnę o jakimś batoniku. Jeśli dużo chodzi to nawet przy jakichś zaburzeniach metabolicznych powinna chudnąć choć trochę. Chodzenie uznaje się za najlepszy rodzaj ćwiczeń. No i ogromne znaczenie może mieć to co je i pije. Jestem najlepszym przykładem na to że bardzo łatwo jest coś pominąć podczas zliczania choćby kalorii. No i trzeba naprawdę rzetelnie liczyć np składowe posiłków i lepiej odrobinę zawyżać kalorie niż odwrotnie. Jeśli nawet ten cudowny środek by działał to po jego odstawieniu jojo na bank. Nadrobi to co straci i pewnie jeszcze drugie tyle

Bardzo dziękuję za porady, postaram się z nią dzisiaj porozmawiać na ten temat i ją przekonać do tego, żeby wykupić jakąś dietę i sie jej trzymać. 

Właśnie o to mi chodziło, żeby ktoś nakierował mnie co mogę z tym zrobić. Dzięki :)

Asha. napisał(a):

Użytkownik4266966 napisał(a):

vegadula napisał(a):

Użytkownik4266966 napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

Zmiana stylu życia to jedyny słuszny kierunek

Tak ja to wszystko rozumiem, ale jak to przetłumaczyć dziewczynie, która ma dużo ruchu, je normalnie nic ponad stan a waga nie maleje a wręcz rośnie?

Jeżeli faktycznie ma dużo ruchu i je normalnie (tutaj też są różne definicje), to niech idzie do lekarza, a nie bawi się w żadne "wspomagacze"... Szkoda kasy, serio. Skoro trzyma się diety i ma dużo ruchu, a waga nie spada, to żaden ekstrakt z zielonej herbaty jej nie pomoże...

No ja właśnie jej powtarzam, że te środki są nic nie warte, ona w pracy robi mnóstwo kilometrów i nie może schudnąć. 

Postaram się ją przekonać, żeby udała się do tego lekarza, ale wiem też, że kiedyś była, miała dietę i to nic jej nie dawało.

Tez tak kiedyś marudziłam mojemu mężowi ? a prawda była taka, że jednak jadłam dużo za dużo. Albo jest na coś chora albo po prostu ukrywa przed Tobą to ile je naprawdę a z lenistwa myśli, że suplement pomoże. 

Ideal Slim to NIE JEST SUPLEMENT. To jakiś produkt, niewiadomego pochodzenia ani producenta.  Z pewnością nawet nie jest przebadany. Ma niezwykłą skuteczność odchudzania portfeli naiwniaków. 

izabela19681 napisał(a):

Asha. napisał(a):

Użytkownik4266966 napisał(a):

vegadula napisał(a):

Użytkownik4266966 napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

Zmiana stylu życia to jedyny słuszny kierunek

Tak ja to wszystko rozumiem, ale jak to przetłumaczyć dziewczynie, która ma dużo ruchu, je normalnie nic ponad stan a waga nie maleje a wręcz rośnie?

Jeżeli faktycznie ma dużo ruchu i je normalnie (tutaj też są różne definicje), to niech idzie do lekarza, a nie bawi się w żadne "wspomagacze"... Szkoda kasy, serio. Skoro trzyma się diety i ma dużo ruchu, a waga nie spada, to żaden ekstrakt z zielonej herbaty jej nie pomoże...

No ja właśnie jej powtarzam, że te środki są nic nie warte, ona w pracy robi mnóstwo kilometrów i nie może schudnąć. 

Postaram się ją przekonać, żeby udała się do tego lekarza, ale wiem też, że kiedyś była, miała dietę i to nic jej nie dawało.

Tez tak kiedyś marudziłam mojemu mężowi ? a prawda była taka, że jednak jadłam dużo za dużo. Albo jest na coś chora albo po prostu ukrywa przed Tobą to ile je naprawdę a z lenistwa myśli, że suplement pomoże. 

Ideal Slim to NIE JEST SUPLEMENT. To jakiś produkt, niewiadomego pochodzenia ani producenta.  Z pewnością nawet nie jest przebadany. Ma niezwykłą skuteczność odchudzania portfeli naiwniaków. 

Bardzo dziękuję za pomoc, teraz na pewno wiem, że muszę zrobić wszystko, żeby ona tego nie brała. 

Niech zje jednego grejpfruta zapełni żołądek tak, ze nie będzie już podjadać . 

Pasek wagi

Użytkownik4266966 napisał(a):

eszaa napisał(a):

co to znaczy- je normalnie? skoro tyje, to znaczy, ze ma źle ustalony limit kalorii, albo chorobe uniemozliwiająca chudnięcie. zapomnij o takich preparatach, bo nie ma czegos takiego jak srodek na odchudzanie. Wszystkie byłybysmy laski, gdyby cos takiego istniało

Je normalnie tzn zazwyczaj 3 posiłki w ciągu dnia rano śniadanie potem obiad i kolacja w pracy jak pracuje na drugą zmianę. Wiem, że w pracy nie ma za bardzo możliwości jedzenia coś więcej. 

Kobiecie ciężko przetłumaczyć i odmówić wzięcia takich środków jak wcześniej w internecie wszyscy piszą, że działa. Dlatego sam się wziąłem za poszukanie takiego środka, który nie zaszkodzi jej a może delikatnie pomoże wywołując efekt placebo. :)

Na podjadanie zawsze się znajdzie czas, a upchanie kilku batoników do torebki nie jest żadnym wyczynem więc nie bądź taki pewny , że twoja dziewczyna je tylko 3 posiłki.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.