- Dołączył: 2010-05-06
- Miasto:
- Liczba postów: 539
27 kwietnia 2011, 21:11
Zamówiłam ten "cudowny" preparat na odchudzanie. mam ochotę na eksperyment. Jak działa, czy rzeczywiście szkodzi...
Jak myślicie, dlaczego jest tak demonizowany?? wiem, że zawiera pochodną amfetaminy, ALE... biorę tabletki antydepresyjne i co się okazało? Że również zawierają pochodną amfetaminy.
Ma ktoś z tym preparatem doświadczenia??
Pozdrawiam.
- Dołączył: 2010-05-06
- Miasto:
- Liczba postów: 539
28 kwietnia 2011, 13:04
Poszukująca a jak to się zmienia?
NovemberRain - z drugiej strony może kogoś odwieść od tego pomysłu.
- Dołączył: 2010-05-06
- Miasto:
- Liczba postów: 539
28 kwietnia 2011, 13:06
Może masz rację. Będę to opisywać w pamiętniku.
- Dołączył: 2009-04-17
- Miasto: Rajska Wyspa
- Liczba postów: 2669
28 kwietnia 2011, 13:10
Sama wiesz jak trudno odwieść kogoś od pomysłu, który siedzi głęboko w głowie i który daje dużą nadzieję, niezależnie od konsekwencji. Nie mam doświadczenia z tymi tabletkami, ale życzę Ci, żebyś zmieniła zdanie.
28 kwietnia 2011, 13:21
takie tabletki można kupić bezproblemowo w internecie, wpiszesz 'meizitang' w google i masz. Zresztą jak wiele innych cud tabletek. Ja do dziś pamiętam historię która mną wstrząsnęła gdy matka z córką brały te tabletki, jechały na sałacie i matka trafiła do szpitala okazało się że ma zapalenie opon mózgowych.. a córka wtedy zaprzestała. Więc warto, pomyśl? przypłacić zdrowiem? a pomyślałaś co potem, nie będziesz przecież brać ich do śmierci! a jak zaprzestaniesz to spowrotem wróci to co zrzuciłaś..
wiem co mówię, sama męczyłam się z dietą przez ok. 3 lata! 3 lata wyrzeczeń, nie złamałam się ani razu! a do tego mam niedoczynność tarczycy co wszystko utrudnia! już dawno bym zażywała takie tabletki, ale mam rozsądek, i schudłam po to aby żyć a nie schudnę na tabletkach i nie nacieszę się tym bo przez nie umrę.
Pomyśl i tyle.
- Dołączył: 2010-05-06
- Miasto:
- Liczba postów: 539
28 kwietnia 2011, 13:34
Myślałam dużo... tak naprawdę mam niewiele do stracenia. Możecie mnie brać za psychopatkę, ale jakbym trafiła do szpitala, to w końcu ktoś by sie mną zainteresował z rodziny. Gnoją mnie tylko, obiecują dietetyka, później słyszę - płać sobie za to sama, bo ja ci do dupy jedzenia nie wpychałem. a ja pieniędzy na dietetyka nie mam. na ten "lek" jeszcze mnie stać. sama sobie nie poradzę, bo próbowałam. tyle. jestem uzależniona od żarcia.
wrodgorzkichkwiatow - no właśnie... jechały na liściu sałaty. a wszędzie piszą, że na tych tabletkach odrzuca cie od jedzenia, ale MUSISZ jesc. zdrowo, lekko, ale musisz. Choć tak naprawdę nie sądzę, żeby mnie odrzuciło ;/ ale zobaczymy.
- Dołączył: 2010-05-06
- Miasto:
- Liczba postów: 539
28 kwietnia 2011, 13:37
wsrodgorzkichkwiatow - gratuluję Ci, naprawdę. chcialabym miec tak silną wolę jak Ty, ale po prostu nie mam. musze widziec efekty natychmiast żeby nie rzucic tego wszystkiego w cholerę.
Może popełniam straszny błąd, ale tylko ja za niego zaplacę. i nie popełnię więcej, a nuż mi się uda?
- Dołączył: 2008-11-17
- Miasto: Okinawa
- Liczba postów: 5190
28 kwietnia 2011, 13:43
pizza wyslalm do Ciebie zaproszenie do znajomych
jak zaakceptujesz to napisz mi wiadomosci
musze Ci cos napisac
- Dołączył: 2011-03-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 168
28 kwietnia 2011, 13:46
wiesz co.. skoro schudlas do 60 kg a potem tak przytylas to znaczy ze jestes uzalezniona od jedzenia.. i uwazasz ze jesli zaczniesz jesc ten syf, przyjdzie wstret do jedzenia to bedziesz jadla malo? nie wierze w to ze nie skorzytasz z okazji.. stawiam ze przestaniesz jesc w ogole.. i bedziesz sobie wmawiac ze 'skoro nie jestem w ogole glodna po co mam jesc' tak sie dzieje niezaleznie od tego co sobie teraz postanowisz!!! i nie rozumiem po co zalozylas ten temat skoro na wszystkie przestrogi odpowiadasz "moje zycie i tak sprobuje'' ,... to po co ten temat ?? szukalas aprobaty czy jak?
- Dołączył: 2010-05-06
- Miasto:
- Liczba postów: 539
28 kwietnia 2011, 14:04
nie szukam aprobaty absolutnie bo sama nie jestem przekonana do tego co robię....
Motivation - właśnie, że nie będę tak robić, bo wiem czym by się to później skończyło - ogromnym efektem jojo.
- Dołączył: 2011-03-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 168
28 kwietnia 2011, 14:06
tak ale to moze byc po prostu silniejsze od Ciebie