Temat: Meizitang.

Zamówiłam ten "cudowny" preparat na odchudzanie. mam ochotę na eksperyment. Jak działa, czy rzeczywiście szkodzi...

Jak myślicie, dlaczego jest tak demonizowany?? wiem, że zawiera pochodną amfetaminy, ALE... biorę tabletki antydepresyjne i co się okazało?  Że również zawierają pochodną amfetaminy.

Ma ktoś z tym preparatem doświadczenia??

Pozdrawiam.
Pasek wagi

pizzamargherita

nie chcę Ciebie urazić ale to się nazywa poddanie się, lenistwo i pójście na łatwiznę. Życzę Ci zdrowia, bo będzie Ci potrzebne..
Jest mi po prostu głupio i wstyd że tak upieram sie przy swoim a Wy macie mnie za idiotke.
Ja też ABSOLUTNIE nikogo do tego specyfiku NIE zachęcam.
Chcę to najpierw przetestować, chodź wiadomo, że każdy organizm jest inny, a ja jestem dość odporna na leki, więc nie powinno być źle (moje antydepresanty są tak dobrane, że mają mi hamować apetyt - też zawierają jakąś tam pochodną amfetaminy, tyle że nie hamują. po prostu zwiększę trochę dawkę).
Pasek wagi
inezqa- nie uraziłaś mnie. Tak, jestem zbyt leniwa, ale też zbyt zmęczona, by po raz drugi przechodzić przez to samo. tyle że 2 lata temu startowałam z wagą 78 kg, teraz z wagą 96 kg. chcę chociaż te 15 kg schudnąć z jakąś pomocą, później mi będzie łatwiej.
Pozdrawiam.
Pasek wagi

pizzamargherita

schudniesz, ale na chwilę. Ja schudłam 20kg w miesiac! Wyglądałam okropnie (za szybko na taką utratę wagi) ale UWAGA neicały miesiąc później ważyłam 30 kg więcej.. czyli suma sumarum przytyłam 10kg od wagi z przed Meizitangu. Nie da się tak nieodwracalnie. Stosuj jakąś fajną dietę (DUNKAN na mnie działa i polecam- dodam że w 1 fazie możesz SZYBKO (serio) schudnąć sporo kg!!) ruszaj się, ale dla przyjemności a nie odchudzania! Zamiast myśleć o zrzucaniu wagi myśl o zdrowiu! Że jesz zdrowo a nie "beztłuszczowo" :) Poczytaj trochę fachowej literatury (nie diet!) o zdrowiu, bilansie kalorii, o tym co się dzieje po tym jak co zjesz! Będziesz mądrzejsza na przyszłość, zdrowsza :) a waga sama spadnie.. i odchudzanie ( a to chyba najważniejsze) to nie jest kwestia zrzucenia np 20 kg. i powrotu do przyzwyczajeń z przed diety.. moim zdaniem to inwestycja właśnie w zdrowie, a "dietę" stosować się powinno do końca zycia :) i niekoniecznie oznacza to zrezygnowanie z przyjemności :) wręcz przeciwnie, jak widzisz rezultaty to masz motywację = chudniesz bo bardziej się starasz, a później dieta ale na podtrzymanie :) a wtedy pożarty batonik nie spowoduje wyrzutów sumienia a kwadrans dłuższy trening :) przemyśl to jeszcze na prawdę... :)

dziewczyno! wskakuj na rower, rolki, nie jedz tyle i trzymaj się tego!
dla mnie każdy kto tak eksperymentuje ze swoim ciałem nie jest normalny...sorry ale taka prawda. skoro się zaniedbałaś to teraz ponieś konsekwencję swoich czynów i do roboty!
Schudłaś do 60 kg a teraz chcesz zacząć łykać jakąś kupę? Nie wiem jak się odżywiałaś na tej MŻ skoro nazywasz to "przechodzeniem przez to". Jeśli zamiast kotleta schabowego jadłaś 1/3 i na tym polegało MŻ to p0ewnie byłaś zajebiaszczo głodna cały czas i kojarzy ci sie to z męką.
No niestety na MŻ trzeba oprócz mniej jeść mądrze. Czyli produkty które na długo hamują głód i mają dużo wartości odżywczych.

Ja schudłam ok 14 kg na MŻ potem się zapuściłam - przestałam ćwiczyć regularnie ale i podżerałam często tosty i pizzę i trochę przytyłam, ale i tak nigdy nie sięgnę po takie specyfiki. Trzeba po prostu wziąć się w garśc i byc konsekwentnym. Zmienić nawyki. Tylko to pozwoli uniknąć jojo Tu żadne tabletki nie pomogą.

Pasek wagi
Ludzie zmagają się z nadwagą całe życie, raz chudną a raz tyją. Podobno tylko 10% odchudzających się jest w stanie utrzymać taką formę przez całe życie. Co ma powiedzieć kobieta, która bo dużym odchudzaniu, tyje w czasie ciąży, po ciąży jest druga ciąża, otyłość narasta...ma się rzucić pod pociąg? Czy pobiec po tabletki, które z jakiegoś powodu zostały wycofane z obiegu. Życie to ciągłe zmaganie się ze swoimi słabościami. Nie ma lekko. 

A co jeśli te tabletki nie pomogą? Wytniesz żołądek?
Nie jem schabowych wgl. Wyglądało tak, że jadłam bułki wieloziarniste, musli, jogurty naturalne, ryż z warzywami, czasami zupy, makaron, dużo owoców.


Mam zamiar ćwiczyć, jeść mniej i ZDROWO, a tabletki odstawić po miesiącu (chyba że będę musiała wcześniej).
Nie wiem, co zrobię jak nie zadziałają. Nie wiem. na razie nie dopuszczam do siebie tej myśli.
Pasek wagi
Ja mam nadzieję, że właśnie te tabletki  pomogą mi zmienić nawyki.
Pasek wagi

pizzamargherita zdajesz sobie sprawę, że ryzykujesz własne zdrowie i życie? (i uwierz, że nie wyolbrzymiam tego ani trochę.. poszperaj w internecie) Zrobisz jak uważasz, ale moim zdaniem bez sensu jest łykanie tego świństwa. I ja byłam głupia i brałam i szczerze, gdybym mogła cofnąć czas to już drugi raz bym tego nie wzięła. Powodzenia wszystkim ja znikam z tego wątku :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.