Temat: Meizitang.

dobra....gadanie do buta
żegnam
wspomnisz moje słowa

Dalilaa - biorę to pod uwagę co piszesz. to eksperyment. nie wiem jak mój organizm na to zareaguje.

Po drugie primo, nie mam do zrzucenia 5, czy nawet 10 kg, ale 30 kg.... Moim zdaniem to bardziej zabójcze dla organizmu niż wszystkie tabletki razem wzięte.

Skoro chcesz, to 'eksperymentuj', to twoje ciało, twoje zdrowie.
Ale wydawać by się mogło że w tym wieku powinnaś mieć więcej rozsądku i wiedzieć, że z takich 'eksperymentów' nic dobrego dla Ciebie nie wyniknie.
Mam nadzieję że jednak zrezygnujesz z tego pomysłu i postanowisz zawalczyć o zdrowe ciało (i umysł) odpowiednią dietą i ćwiczeniami. Pozdrawiam!

Polonaise, wiem i biorę to na własną odpowiedzialność. Wiem jedno - jak zauważę problemy z sercem lub psychiką, zrezygnuję od razu. nie jestem samobójcą. Będę również zdrowo się odżywiać i ćwiczyć, nie liczę na cud. mam nadzieję, że te tabletki dodadzą mi energii i zmniejszą apetyt. no ale coś za coś... Mam tylko nadzieję, że nie siądzie mi na psyche, bo będę musiała odstawić natychmiast.
Również pozdrawiam :)

W sklepie, w którym zamawiałam, klienci raczej wystawiali dobre opinie, ale były też negatywy i boję się, że wywalę kasę w błoto ;/ a po jakim czasie te efekty będą widoczne np. suchość w ustach, zwiększona energia? Fajnie, że znalazł się ktoś doświadczony :)

Tabletki przyjdą do mnie prawdopodobnie jutro albo pojutrze :)

penelopaa - wiem, po drugie primo to cytat z serialu :)

Wiesz... wierzę. bo przy moim teraźniejszym trybie życie zawał przed 30 mam murowany. chcę to zmienić.

Zmieniaj ,ale nie meizitangiem. Też brałam ten "cudowny" specyfik na odchudzanie, nie działa zupełnie jak amfetamina, ale na organizm wpływa masakrycznie. Tak murowane są: suchość w ustach, problemy ze snem pierwsze 2-3 dni(ja przez tydzień spałam jakaś rozdrażniona mój sen łączny na dobę trwał z 3 godziny w tym z 4 pobudki), straszny wstręt do jedzenia, po tygodniu zjadłam pierwszy posiłek-pół grejpfruta ,zawroty głowy, brak siły(u mnie wzrost energetyczny nie nastąpił) , a najgorsze dla mnie kołatania serca(przy nawet wolnym marszu uczucie jakby serce miało ci wyskoczyć z piersi) i kolki wątrobowe(one zapewne są wynikiem nie tylko brania meizitangu ja przerobiłam prawie wszystkie specyfiki tej grupy ,ale ten moim zdaniem ma najgorszy wpływ na organizm)  No po za tym faktycznie ja kiedy "raczyłam się" tym środkiem miałam 15 lat i 63kg przy 172, schudłam przez 21 dni brania tych tabletek 7kg, ale nigdy więcej bym ich nie tknęła.....a tobie przy depresji odradzam w 100%, tak jak dziewczyny wyżej ci pisały żeby antydepresanty działały trochę czasu potrzeba ,a odstawianie ich jest wielkim błędem ,co nieco na ten temat wiem, bo moja mama wiele lat leczyła się na depresję(aktualnie znowu miewa stany depresyjne:( ) ,a trwało to właśnie tak długo bo przerywała leczenie i dobrze pamiętam rozmowy z psychiatrami ,którzy właśnie wyjaśniali mi jak działają antydepresanty........Co nie zmienia faktu ,ze mieszanie obu tabletek jeszcze gorzej wpłynęło by na twoje zdrowie...........Osobiście tylko zamiast meizitangu który jest naprawdę świństwem proponowała bym ci adipex-działania i skutki uboczne podobne, ale przynajmniej w moim przypadku słabsze( kłopoty ze snem trwały u mnie krócej potrafiłam zjeść jakieś drobne posiłki, z moim sercem było wszystko oki i nie kręciło mi się tak strasznie w głowie, po za tym chudłam wolniej i czułam się o niebo lepiej)-tylko nie mieszaj leków!

Po przeczytaniu tych wszystkich opinii nawet bym się nie zastanawiała- w życiu bym tego nie tknęła. Co to za g**no w ogóle jest?! I jak można robić "eksperymenty" jakieś na sobie, w dodatku w trakcie leczenia depresji? Szok.

a ile to kosztuje ? że też ludzie w ogóle na to idą, obłęd jakiś