Temat: Szampon do baaardzo przetłuszczających się włosów.

Drogie Kobietki,

mam problem z okropnie przetłuszczającymi się włosami, który ciągnie się od czasów podstawówki. Zawaliłam w okresie dojrzewania gdy od 5 klasy zaczęłam je myć codziennie, bowiem zaczęły się tak przetłuszczać, że słyszałam wiele docinków na ten temat. 

Teraz mam lat 25 i mam wrażenie, ze jest coraz gorzej. Moje włosy na drugi dzień wyglądają, jakby ktoś mi wylał kubeł oliwy na głowę. Czuję się jak brudas do tego stopnia, że nawet gdy wiem, że nigdzie nie wychodzę myję włosy dla samej siebie.Zdarzało się, że włosy nie wytrzymywały nawet tych 24h, a gdy wychodziłam wieczorem na jakąś całonocną imprezę musiałam myć włosy jeszcze przed wyjściem.  Nie pomagają żadne suche szampony, wcierki i inne specyfiki.  Nic nie jest w stanie przedłużyć świeżości moich włosów chociażby o 1,5 dnia.  Dodam, że włosy muszę myć rano, bo jakbym myła wieczorem, to rano i tak wyglądałyby na nieświeże.

Może któraś z Was miała podobny problem i znalazła jakiś szampon-cud, który pomógł jej go rozwiązać?

Będę wdzięczna za każdą informację, bo nie ukrywam, że codzienne szorowanie włosów zaczyna być dla mnie uciążliwe.

PS. Byłam u dermatologa i cudowne specyfiki na receptę nie dały rady. 

Ja tak miałam i musiałam je przetrzymać , po za tym przestałam farbować, zaczęłam łykać vitapil i jest lepiej..

No i i myje szamponem dla dzieci i to w letniej wodzie ..

mam tak samo, probowalam wszystkiego i juz sie pogodzilam z tym ze musze wlosy myc codziennie. Przetrzymywanie, peelingi, nic nie pomaga, mam do tego stopnia ze rano umyje wlosy, wieczorem juz sa tluste, moja mama ma ten sam problem.

Ja też myje codziennie bo nie ma nic gorszego niż nieświeże włosy. Dla mnie na równi z nieumytymi zębami. 

Tylko ja myje codziennie wieczorem. Mam długie, proste włosy, u nasady się przetluszczaja a końcówki lubią się wysuszac. Na upartego jakbym chodziła w spietych to pewnie co 2 dni bym mogła myć, ale nie lubię spietych. 

Nie mycie włosów żeby przetluscic też nie działa. Na własnej skórze nie sprawdzałam, ale moja mama miała taką sytuację i babcia jej kazała za dziecka chodzić z tłustymi włosami - nic to nie dało :P

Ah, te babcię ;p.  Moja też uważała, że "nie ma co męczyć włosów" i do dzisiaj pamiętam, jak byłam w 4 klasie i dokuczały mi szóstoklasistki, krzycząc do mnie na korytarzu "umyj włosy".  Oczywiście czułam się jak największy brudas, chociaż myłam je i tak co 2-3 dni. Jak ja zazdrościłam koleżankom, które mogły sobie zapleść warkoczyki, chodzić w nich tydzień, a potem rozpuścić i przymaszerować do szkoły w poniedziałek w słodkich loczkach.Wszyscy zawsze na obozach się ze mnie śmiali, że "ciągle myję tą głowę", a jak mnie kilka razy widzieli "przetrzymaną" to łapali się za głowę XD.

Jedną ze śmieszniejszych sytuacji jakie pamiętam, to jak spałam u mojej cioci, wstałam rano, zeszłam na dół i moja starsza kuzynka do mnie: "O, czekaj, dam Ci suszarkę", a ja taka zaskoczona "Ale ja jeszcze nie umyłam włosów..." Jej mina bezcenna :D.

No cóż, ciężkie nasze życie  :( .

Petal fresh i Alterra - szampony

Wcierka Joanna rzepa - rewelacyjna - mam podobny problem

Odżywka nakładana ponizej ucha

Suche szampony przesuszaja skórę glowy a ona jeszcze bardziej sie przetluszcza

Mycie w letniej wodzie i zimny strumień na koniec

Pasek wagi

Peeling do skóry głowy - natura siberica z rokitnikiem. Maska l'oreal z zieloną glinką - przed myciem. Później szampon nadający objętości - ja lubię petal fresh i avalon organics. Plus spray/pianka do unoszenia włosów.

Na drugi dzień od mycia kręcę włosy prostownica zeby je przesuszyc, utrwalam  lakierem, co pięknie mi je przysusza na cały dzień, a trwa 5-10 minut I wcale nie niszczy włosów (mam naturalny kolor) :)

obczaj sobie olejek neem i amla

Pasek wagi

Potwierdzam - Petal Fresh z rozmarynem - najlepszy, jaki dotąd stosowałam. Jest na niego promocja w Ross :)

https://www.rossmann.pl/Produkt/Petal-Fresh-szampon-zwiekszajacy-objetosc-wlosow-rozmaryn-i-mieta-355-ml,388506,7132

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.