- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 lutego 2017, 15:23
W ostatnim czasie testuje tusze do rzęs. Chętnie wypróbuje te z wyższej jak i niższej półki. W ostatnim czasie przetestowałam:
Polecam pierwsze trzy tusze. Drugi za niewielka cenę a jest fajny
Ten kupiłam łącznie z odżywka, dałam sporo a nie sa warte ceny
Nie jest zły, ale bardzo sie kruszy
14 lutego 2017, 15:35
obecnie używam dwóch:
yves rocher niebieski oraz Loreal million lashes. Z obydwu jestem w równym stopniu zadowolona.
Edytowany przez 14 lutego 2017, 15:45
14 lutego 2017, 15:47
Benefit They're Real!
L'oreal Volume Million Lashes (wszytkie rodzaje)
Maybelline Lash Sensational
14 lutego 2017, 15:56
Kilka lat uzywalam tego. Jest swietny, nie rozmazuje sie wyglada dosc naruralnie. Niestety nie moge go dalej uzywac bo zaczal mnie uczulac. Albo cos w skladzie zmienilio albo moje oczy doszly do wniosku ze starczy tego dobrego.
Obecnie zaczelam uzywac no7 http://www.boots.com/no7-extreme-length-waterproof...
i bardzo sobie chwale. Ale nei wiem czy sa dostepne w Polsce.
14 lutego 2017, 16:31
taki złoty z Eveline- tani i dobry
i ten z loreala: ma świetną szczoteczkę z krótkimi "włoskami" które genialnie się sprawdzają przy wytuszowaniu każdej rzęski, naprawdę ułątwia dokładne wytuszowanie rzęs bez nakładania nadmiaru tuszu
14 lutego 2017, 16:59
ja akurat mam rzęsy tuszolubne, byle czym je umaluję i moga grac w reklamie ;) dlatego jesli mam się czepiać tuszów to baaardzo się czepiam
z ostatnich:
so cuture, bardzo dobry, nie oblepia się chamsko, nie trzeba rozczesywać ani pastwić się nad każdą rzęska podczas malowania
masterpiece, podobnie jak powyzszy, tylko trzeba sie przyzwyczaić do szczotki, żeby sobie w oko nie wsadzić ;)
sexypulp, na plus, że brązowy, na drugi plus, że go dostałam za darmochę. Na poczatku lejący, wysychał godzinę, odbijal się na powiekach. Odkopałam go po pół roku i dopiero się nadaje do malowania, teraz narzekac nie mogę.
14 lutego 2017, 18:26
gosh catchy eyes, taki różowy - bardzo ladnie maluje, natomiast jrgo minusrm jest totalny brak jakiejkolwiek wodoodpornosci
I z eveline extension volume - ten jest spoko, tani i naprawde niezly