Temat: Jakie kosmetyki kupować drogie, jakie tanie?

Zawsze kupowałam tanie kremy do twarzy, balsamy do ciała, żele pod prysznic i tanią kolorówkę. 

O ile tusz do rzęs za 10 zł działa podobnie jak ten za 100 zł o tyle podkład czy puder z olnej półki cenowej cudów nie zdziała na naszej twarzy. Podobnie jest z cieniami do powiek i balsamami do ciała, które słabo nawilżają. 

Jakie wy kupujecie kosmetyki tania, a w co inwestujecie większe sumy pieniędzy? 

Pasek wagi

kupuję w średniej cenie kosmetyki do pielęgnacji , a z kolorowych najdroższy podkład reszta tańsze

Warto kupować drogie róże, bronzery, pudry itd - starczą na długo. Co innego wydać 80zł na tusz, który zużyje się w pół roku, a co innego dać tyle za puder, który starczy na rok czy dwa. No i do tego oczywiście podkłady i korektory. Te nisko półkowe często ciemnieją i ogólnie są kiepskie.Co do balsamów do ciała się nie zgadzam. Jeśli ktoś ma mało wymagającą skórę, będzie zadowolony nawet z takiego balsamu za 10zł. W pomadki też nie warto inwestować, jest sporo dobrej jakości i przy tym tanich, np te z Golden Rose.

Pasek wagi

Szukam rzeczy, które są dobre jakościowo, a cena nie powoduje u mnie napadu migreny. Wielokrotnie przejechałam się na produktach 'wysokopolkowych', a te o najniższej cenie mnie pozytywnie zaskoczyły. Dlatego zazwyczaj przed zakupem sprawdzam recenzje.

Pasek wagi

tanie (w miarę - zupełnie tanich marek nie kupuję): pomadki, błyszczyki, kredki, lakiery do paznokci. Można nieźle trafić z tanimi produktami.
średnie: puder, oleje, pielęgnacja (kupuję w biochemii lub w sklepach eko, to taka średnia półka, jak dla mnie), korektor, róż - od lat ten sam, eyelinery

drogie: podkłady, tusze, cienie, inna kolorówka typu rozświetlacz, brązer. Czasem jakieś azjatyckie kosmetyki pielęgnacyjne.

Indestruciable napisał(a):

Warto kupować drogie róże, bronzery, pudry itd - starczą na długo. Co innego wydać 80zł na tusz, który zużyje się w pół roku, a co innego dać tyle za puder, który starczy na rok czy dwa.

Używasz pudru przez 2 lata? Przecież z tego się robi siedlisko bakterii, poza tym kosmetyk po otwarciu stosowany zbyt długo robi Ci na tarzy więcej szkody niż pożytku...

Napewno kupuję droższe tusze do rzęs. Cienie do oczu też, ponieważ tymi tanimi za 5zł nie da się malować.   Kiedyś nie szczędziłam też na kosmetyki do włosów, ale stwierdziłam że obciązają mi włosy i teraz stawiam na najtańszy ziołowy szampon i odżywka za  ok 15zł - włosy lśniące i zdrowe. 

Kremy do twarzy kupuję  niestety droższe (ok70zł) ,ponieważ dermatolog mi je poleciła. Naszczęscie są efekty ;)

Co do balsamów do ciała to lubię wszelkiego rodzaju masła, często wypatrzę coś na promocji, max 20 zł . Nie widzę sensu wydawania więcej skoro mi służą.

Co do reszty kosmetyków to raczej się nie maluję więc jakieś pudry, podkłady.. opdada.     

Ogólnie korzystam często z promocji w Rossmanie -50% np,  a to pewnie dlatego że u mnie w mieście nie ma drogerii typu  Douglas ( i może nawet dobrze ;) )

tuszu nie powinno się uzywac dłuzej niż max 3 miesiące, więc kupuje taki za około 20 zł

lakier i  cienie tanie, srednio za pomadki, najdroższe podkłady, pudry 

Wszystko kupuję tanie.

Kwestia tego jakiego ma się świira na kosmetyki. ;)   Zgadzam się, że podkłady i pudry to dobra inwestycja. Ja miałam taki za ok 150 zł i podkład był super a puder mi starczył na prawie 2 lata - coś pięknego. Miałam też cień za 90zł i fakt był super i do tej pory nie znalazłam zastępstwa. Szminkę też mam powyżej 70 i ją kocham.  To zależy co jest dla Ciebie ważne, ja wolę zapłacić i wiedzieć, że mam dobry produkt i mam spokuj z szukaniem(nienawidzę zakupów) na dłuższy czas.  Statystycznie jestem najczęściej niezadowolona ze średniego pułapu cenowego.  Czyli takie drogeryjne ceny od 30zł do 70zl

Co do balsamów to myślę, że tanie w zupełności wystarczą, można też stosować oleje. Rossmanowe marki są super i są tanie. Szminki z Golden Rose są świetne. Z cieniami to różnie bywa, czasem takie za 30 zł są  do d..y tak jak te za 5zł, więc czasen dobrze zainwestować w lepsze cienie. Lakiery to najlepiej tanie.  Co do kremów do twarzy to się nie znam. A korektora idealnego nie mogę znaleźć, albo nie ma takich poniżej 60zł.Więc pewnie opłaca się kupować tylko te drogie korektory.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.