18 stycznia 2011, 20:58
Czy wedlug was kremy na cellulit to jedna wielka sciema? Wedlug mnie juz lepiej pijać codziennie zieloną herbatę i wodę z cytryną i wyjsc pobiegac albo pocwiczyc to cellulit na pewno sie zmniejszy, a kremy takie to mozna o kant du** rozbić, bo nie dzialają ani troche, ba! nawet nie wspomagają zbytnio . Ja dodaję do swojego balsamu kilka kropel olejku grejfrutowego i chyba to jest lepsze niz jakies kremy pseudo wygladzajace *
* jest to moja opinia
18 stycznia 2011, 21:06
Balsam antycellulitowy nie usunie cellulitu, ale...
pomoże w walce!
Tylko trzeba kupić taki balsam który albo chłodzi ciało albo je ogrzewa,
gdy chłodzi to organizm sam zaczyna się ogrzewać czyli pracuje i poprawia sie krążenie krwi
gdy ogrzewa to organizm ogrzewa się i też poprawia się krążenie krwi.
Krążenie krwi w walce z cellulitem jest ważne.
Też trzeba pamiętać że trzeba umieć się smarować...
czyli od łydek w stronę serca.
- Dołączył: 2010-11-08
- Miasto: Melbourne
- Liczba postów: 2528
18 stycznia 2011, 21:07
stosowane regularnie, dwa razy dziennie, jak to zazwyczaj zaleca producent, dają jako taką poprawę, przynajmniej zauważyłam to po sobie. Wiadomo, firma firmie nie jest równa, a i przydałoby się robić coś więcej, niż tylko wklepywać balsam:)
18 stycznia 2011, 21:07
nie wiem czy dzialaja ale diete i cwiczenia wspomagam Goodbey cellulite, w dzialanie moze nie wierze ale mam czyste sumienie uzywam i juz najwyzej nie pomoze
18 stycznia 2011, 21:10
Balasmy pomagają w walce z nim;)
- Dołączył: 2010-12-23
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 32
18 stycznia 2011, 21:15
Być może to też kwestia psychologiczna... Smarujemy się tymi wszystkimi balsamami, kremami, wcieramy, okładamy... I może wierząc, że pomagają - rzeczywiście w jakimś tam stopniu wspomagają. Wiele razy słyszałam/czytałam opinię lekarzy na temat wpływu psychiki na stan zdrowia, być może to samo tyczy się naszego wyglądu.
- Dołączył: 2010-11-08
- Miasto: Melbourne
- Liczba postów: 2528
18 stycznia 2011, 21:16
> Być może to też kwestia psychologiczna...
> Smarujemy się tymi wszystkimi balsamami, kremami,
> wcieramy, okładamy... I może wierząc, że pomagają
> - rzeczywiście w jakimś tam stopniu wspomagają.
> Wiele razy słyszałam/czytałam opinię lekarzy na
> temat wpływu psychiki na stan zdrowia, być może to
> samo tyczy się naszego wyglądu.
to byłoby cudowne! ...:) cały czas będę wierzyć, że przykładowo za tydzień, będzie ze mnie szczupła laska... i tadaaaam: jest!:)
- Dołączył: 2010-03-06
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 518
18 stycznia 2011, 21:22
Hm...ja używam eveline 3D EXTREME(rozgrzewający)... i powiem wam,że efekty na serio są
18 stycznia 2011, 21:23
Wydaje mi się, ze to jest kwestia trafienia na odpowiedni produkt. Nie wszystko nam podpasuje
Używałam prawie wszystkiego począwszy od jakiegoś g*wna za 15 zł i coś droższego. I znalazłam cudeńko, cellulitu dużego nie mam, w sumie jakby się uprzeć to wątpię aby ktoś zwrócił na to większą uwagę, widuje się codziennie gorszy- z chęcią eksponowany np w lato
polecam clarins creme masvelt multi-reductrice, francuska firma, trochę droga, ale dla mnie rewelacja....
18 stycznia 2011, 21:23
Wydaje mi się, ze to jest kwestia trafienia na odpowiedni produkt. Nie wszystko nam podpasuje
Używałam prawie wszystkiego począwszy od jakiegoś g*wna za 15 zł i coś droższego. I znalazłam cudeńko, cellulitu dużego nie mam, w sumie jakby się uprzeć to wątpię aby ktoś zwrócił na to większą uwagę, widuje się codziennie gorszy- z chęcią eksponowany np w lato
polecam clarins creme masvelt multi-reductrice, francuska firma, trochę droga, ale dla mnie rewelacja....