Temat: bourjois rouge edition velvet

czy któraś z Was używała ww pomadki? ostatnio koleżanka dała mi wypróbować i o ile kolor mi się nie podobał, to trwałość i 'komfort' noszenia świetna. Teraz zobaczyłam, że jest w promocji w superpharm, więc chciałabym się w nią zaopatrzyć. Mam jednak problem z wyborem odcienia-w grę wchodzą tylko czerwienie, a ja jestem typem wiosny-mam jasne blond włosy, ale wpadające w ciepłe tony, niebiesko-zielone oczy, jasną cerę. Który wybrałybyście na moim miejscu?

i generalnie- w wieku 20 lat malowałybyście usta czasem na codzień?

Ja wybrałabym 7albo 4 bo są najlżejsze i pasują chyba do wszystkich. Czerwień na codzień, jak pasuje do Twojego stylu to ok. ale do jasnej cery będzie mocno kontrastował chyba:?. Poszłabym w lżejsze odcienie.

1,3 albo 4, 7 musiałabyś sprawdzić bo na zdjęciu wydaje się chłodny i mogłabyś wyglądać jakbyś miała sine usta

Maluje usta na codzień. I to na kolory mocniejsze niż pokazane. Ale to moje zboczenie. Mogę wyjść bez makijaży ale pomalowane usta muszą być. Dla ciepłej urody to 4 lub 3. Niebiesko-zielone oczy fajnie podkreśli 5 lub 6. Najlepiej udać się do sklepu i nałożyć tester. Bez Twojego zdjęcia ciężko powiedzeń. I kolory szminek tez mogą inaczej wyglądać. Tylko nie smyraj pędzelkiem po ustach :P

Od razu odrzuciłabym 2,7 (boski) 8 bo one raczej dla chłodnych typów.  

do ciepłego typu to najpewniej 3,4

Pasek wagi

kocham tą pomadke. mam hot pepper i poprostu zakochalam sie od pierwszego nalozenia. :D jesli lubicie  matowe pomadki polecam edycje z golden rose matte... cos tam :) tansze, wprawdzie mniej trwałe niż rouge ale jak na cene - 11 zl plus minus - też są genialne

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.