- Dołączył: 2010-06-21
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 804
23 grudnia 2010, 20:35
Ostatnimi czasy włocze sie po endokrynologach ;(
W marcu 18 lat a tu tylko 160cm i małe piersi :(
Co robic? Dostalam skierowanie do szpitala- wybieram sie w lutym.
Lekarz wspominał cos o hormonie wzrostu.
Słyszałyście cos o tym? Lekarz od razu poinformował mnie ze ze wzrostem juz nic sie nie da zrobic :( niestety
Ale podobo są hormony dzieki ktorym pojawiają sie koboece kształty (talia, piersi)
Co o tym myslicie?
- Dołączył: 2010-09-25
- Miasto: Wajdówka
- Liczba postów: 1775
23 grudnia 2010, 20:39
Wiem, że często się tyje po takich hormonach, a ja zawsze chciałam być niższa i mieć tak z 165 cm.
- Dołączył: 2010-09-06
- Miasto: Stalowa Wola
- Liczba postów: 433
23 grudnia 2010, 20:42
Ja slyszalam :) Ponoc na pobudzenie hormonu wzrostu trzeba duzo bialka oraz snu :) Niestety nie wiem czy przy 18 roku zycia da sie cos zrobic
Edytowany przez Miggi 23 grudnia 2010, 20:43
- Dołączył: 2010-11-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 69
23 grudnia 2010, 21:05
Z tego co wiem to jest on podawany tylko do pewnego wieku - u dzieci bo tylko one mają szansę jeszcze urosnąć. Jeśli stwierdzą ze masz go za mało (bo u dorosłych też jest potrzebny) raczej go Ci nie dadzą ponieważ jest baaardzo drogi...
160cm to nie jest tak mało ale nie wiem, nie widziałam Cię. No a jeśli chodzi o tycie to bardziej jest spowodowane jego niedoborem niż nadmiarem.
- Dołączył: 2010-08-21
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 1211
23 grudnia 2010, 21:23
Wystarczy ze będziesz jeść kurczaki ze sklepu- hormon wzrostu dostaniesz za firko...
Miggi:
Ja słyszałam zę sie rośnie gdzieś tak do 20 więc kto tam wie. :)
Co do piersi to nie mam pojęcia, też mam małe i z tego co sie dopytywałam to każdy odpowiadał , ze nic sie z tym już nie zrobi :(( chyba ze silikon brrr ). Ale możliwe że Ty jesteś lepiej zorientowana ^^
23 grudnia 2010, 21:27
Szczerze mówiąc ja bym się zaakceptowała a nie szalała z hormonami, bo lekarz lekarzem ale generalnie i tak można sobie sporą krzywdę zrobić.
- Dołączył: 2010-09-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 5242
23 grudnia 2010, 21:29
>>>>Ostatnimi czasy włocze sie po endokrynologach ;(
W marcu 18 lat a tu tylko 160cm i małe piersi :(
160 to dosyc normalny wzrost-sama mam 162 i nie czuje sie niewiadomo jak niska,nigdy tez nie byłam najnizsza w klasie.Małe piersi to akurat nie mój problem,aczkolwiek tez nie uwazam zeby kazda kobieta w wieku 18 lat musiała miec duże,albo średnie piersi.Jest wiele kobiet majacych 155-163 cm wzrostu i małe piersi i nigdy nie uważało to za problem z którym nalezy zwrócic sie do lekarza.Może po prostu taka twoja uroda?
23 grudnia 2010, 21:33
w takim razie co ja mam powiedzieć,hm? mam 18 lat a wzrostu 154.... cudownie.
- Dołączył: 2007-09-10
- Miasto: To Tu To Tam
- Liczba postów: 8155
23 grudnia 2010, 22:08
przecież 160 to już przeciętna. bez przesady. a małe piersi? No weź. połowa dziewczyn ma to samo. musisz się zaakceptować, a nie dążyć do wyśrubowanych wyimaginowanych kanonów.
- Dołączył: 2010-07-21
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 4138
23 grudnia 2010, 22:45
ja 155...
byłam w szpitalu na 3 dni w wieku 13 lat, i robili mi badania właśnie po to, czy mogę przyjmować hormon wzrostu. niestety nie dostałam, bo ciągle rosłam, w sensie dużo mniej niż równieśnicy, ale nie stałam w miejscu, zawsze rocznie urosłam choćby o 1 cm. no i nie dali mi... a mama bardzo chciała, bo sama ma 152 i wie jak to jest... z tego co się orientuje to tego hormonu nie dają ot tak, a Ty masz 160 i już chyba nie urośniesz, więc na pewno Ci nie dadzą. swoją drogą mam nadzieję, że moje dzieci będą wyższe, bo mój partner ma aż 190 cm! :D