Temat: Farbowanie włosów henną

Witam,
od kilku lat farbuję włosy na rudo. Przetestowałam chyba wszystkie możliwe farby dostępne w drogeriach i wszystkie mają tę samą wadę- niesamowicie szybko się spłukują. Jest to dla mnie frustrujące, gdyż uwielbiam swój kolor zaraz po farbowaniu lecz po 2 tygodniach przestaje mi się podobać to co widzę i ledwo wytrzymuję do 6 tygodni z farbowaniem.
Zainteresowałam się tematem farbowania włosów henną. Poczytałam w internecie na ten temat i już nawet sam sposób farbowania mnie nie przeraża ( jest to dość czasochłonne, farbowanie trwa 3h ), ale obawiam się trwałości koloru i pogłoski, że po farbowaniu henną nie można wrócić do chemicznej farby.
Proszę o opinię na ten temat osoby, które mają jakieś doświadczenie w takim farbowaniu.
Lisiaaa, ile trzymał się kolor na Twoich włosów? czym teraz farbujesz wlosy?
czytam i oglądam, może się na to skuszę :) tylko najbardziej mnie niepokoi właśnie to, że różne odcienie wychodzą a mi zależy bardziej na pomarańczowym. w sumie kolor farb chemicznych mi się podoba u mnie...właśnie jak już się wypłucze z nich czerwień a żadnej, która wyglądałaby od razu jaśniej nie udało mi się znaleźć

wb1987 napisał(a):

Lisiaaa, ile trzymał się kolor na Twoich włosów? czym teraz farbujesz wlosy?

Lekki kolor trzymał się, aż nie obcięłam włosów. A intensywny jakieś 2-3 miesiące.
Teraz ( jakieś 25 lat później ) farbuję włosy farbą Wellaton - ale po hennie już nigdy nie robiłam na rudo.
Ale i henny były wtedy inne.....

wb1987 napisał(a):

prosiatko, uzywasz jakiejś konretnej henny?czy ona ma w sobie już konkretny kolor, czy coś się dodaje, żeby wyszedł odpowiedni kolor?


Uzywam khadi jasny braz z malym dodatkiem henny z amla.
Ja farbowałam i henna na farbę chemiczna i odwrotnie i wychodziło.
Tylko po hennie kolor jest, że tak powiem "losowy".
Mi henna utrzymuje się ok 3 tygodni na włosach z tym, ze nigdy nie farbowałam na rudo. Zawsze przyciemnialam wlosy. Uzywalam i naturalnej henny w proszku i juz gotowych mieszanek w tubce i zawsze bylam bardzo zadowolona. Dzieki hennie przestalam farbowac wlosy farbami chemicznymi,  wyszłam z odrostów i juz mam swój naturalny kolor. Bardzo henne polecam. 
Najlepiej farbowac henna włosy po ok 6 tygodniach od farbowania farba chemiczną żeby nie wyszło żadnej niespodzianki na głowie. Kolejnym plusem jest to, że włosy są po hennie po prostu świetne :D No i można kombinowć z kolorami ile wlezie, mieszać te proszki itd az w końcu znajdzie się idealną dla siebie proporcję. Polecam :)
Pasek wagi

Ja farbowałam się farba khadi przez 1,5 roku. Łapie na farbę chemiczną, jeśli zastosujesz się do instrukcji. Kolor mega intensywny, głęboki, włosy są super błyszczące. Wszyscy mi ich zazdrościli pytając co ja z nimi takiego robie, a ja tak naprawde zmieniłam pielęgnację na minimum (jak zalecają w instrukcji) tnz. używałam szamponu delikatnego bez silikonów babydream za 5 zł i to wszystko. ) odżywek, pianek, lakierów nic im nie było potrzebne a były błyszcące i grube.  Włosy wcześiej myłam codziennie, a po hennie wyglądały świeżo do 3 dni, co było świetne. Wszystko do czasu, aż postanowiłam przejść na farbę chemiczną....

 

edit....co do koloru...henna się nasyca przez kilka kolejnych farbowań. Tzn nie farbujesz odrostu typowo jak w farbach chemicznych tylko zasadniczo smarujesz henną całe włosy. I z każdym takim farbowaniem kolor wychodzi bardziej głęboki. Poza tym ma znaczenie kwaśność henny (zakwasza się cytryną dzień przed farbowaniem). No i wyjściowy kolor, bo na czarny rudości nie złapią. Ja mam naturalny mysi blond i rudości jak i brązy wychodziły mi świetne. W  rudych się nie czułam i zmieniłam na brązy. Zaczęła je stosowac moja bratowa i teściowa i wszysskie zadowolone, tylko nie próbowały tak jak ja jeszcze nic zmieniac...

puellla napisał(a):

no ja właśnie czytałam, że włosy farbowane normalnymi farbami nie złapią henny.
Dokładnie!
Pasek wagi
Bardzo polecam hennę khadi red. Farbowałam nią włosy w tę sobotę i jestem bardzo zadowolona. Ostatni raz używałam chemicznych farb pod koniec grudnia i miałam już wypłukany kolor na taki lisi. Bałam się że w tym połączeniu może nie wyjść ale po 2,5 h zielonej papki  na włosach ujrzałam piękne zdrowe rude włosy:) takie jak zawsze chciałam intensywne z głębokim odcieniem. Podobnie jak "prosiątko" też już nie wrócę do chemii. Tym bardziej że tutaj zyskuje zdrowe mocne włosy. Polecam:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.