Temat: Czerwona szminka

Lubicie, podoba się Wam, nosicie?
Jeśli tak, to kiedy i w jakim otoczeniu (ubrania, reszta makijażu) :)? 
nie znoszę szminek a przede wszystkim takich mocnych czerwieni itp i mi się to nie podoba wcale
nie lubie pomadek,nawet błyszczyków w mocnej czerwnieni
 -mało osób dobrze wyglada z czerwoną pomadką na  ustami-moim zdaniem

uwielbiam! od czasu do czasu. oczywiście ważne jest by była reszta makijażu, najważniejszy jest podkład i konturówka do ust, bo czerwona pomadka wymaga idealnej gładkiej cery i równego konturu ust.
Pasek wagi
podoba mi się, ale sama zwykle wyglądam jak dziwka :D 1 ładną znalazłam to mi się zgubiła..... nosiłam na bardziej szalone imprezy, głównie w gronie przyjaciółek. teraz mam ciemny róż pudroy :)

olgafigmat napisał(a):

uwielbiam! od czasu do czasu. oczywiście ważne jest by była reszta makijażu, najważniejszy jest podkład i konturówka do ust, bo czerwona pomadka wymaga idealnej gładkiej cery i równego konturu ust.

Ja ostatnio wręcz uzależniłam się od czerwieni na ustach i noszę ją na co dzień, oczywiście w oprawie koszuli, marynarki, czy eleganckiej sukienki + delikatny makijaż reszty twarzy :)

Lubię u kogoś ;) Ja osobiście czuje się dobrze jedynie w czerwieni od Astora(lipcolor butter 016 va va voom) :D i od kiedy ją mam to na serio polubiłam ten kolor ;) Natomiast rzadko noszę bo mam tendencję do dotykania ust + czesto włosy na twarzy więc...no..ciekawie by to mogło wyglądać :D
tak tak tak! ale zęby trzema mieć śnieżnobiałe:)
podoba mi sie u kogoś ale sama źle się czuję w tym kolorze :)
reszta makijażu .. kreska czarnym linerem, tusz do rzęs..
ubranie.. klasyka, czyli czerń lub czerń+ biel :)
Pasek wagi
nie
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.