26 listopada 2013, 15:55
Rano gdy sobie robię makijaż, to jest bardzo ladny , i fajnie sie czuje i utrzymuje sie...a poteme gdy wracam ze szkoły mam strasznie świecąca się twarz , dziwne uczucie jakbym miała cos klejącego sie na twarzy i boli mnie troszeczkę glowa po tych paru godzinach, od razu gdy jestem w domu muszę zmyć caly makijaż.
Macie jakies sposoby by sie dłużej utrzymał, czy tez tak macie po paru godzinkach jak macie makijaż na twarzy ?
ja zaczynam od bazy, którą rozsmarowuje na twarzy i czekam z pare minut az sie wchłonie.
Następnie nakładam fluid i czekam tez chwileczkę.
Potem nakładam pędzelkiem suchy puder i maluje oczy,usta itd,
sadzicie ze dobrze robie, ? jak wy sie malujecie ? sorry za błędy ;P
Edytowany przez 75e14ff68d075b0a55c5a2d40df972e2 26 listopada 2013, 15:59
26 listopada 2013, 16:02
Są utrwalacze na makijaż, spryskujesz twarz i możesz chodzić cały dzień, całą noc :)
W sklepach kosmetycznych czy hurtowniach znajdziesz :)
Wiem, że dziewczyny też spryskują twarz lakierem do włosów bo ma takie samo działanie jak ten utrwalacz tylko jest dużoo tańszy.
Ja jednak wole utrwalacz :D
- Dołączył: 2012-07-30
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 722
26 listopada 2013, 16:04
Ja wcale nie używam pudrów, fluidów, jedynie czasem korektor, gdy wyskoczy mi pryszcz. Używam eye linera i tuszu do rzęs, od czasu do czasu podkreślam brwi cieniem do powiek. Może kosmetyki Ci nie służą, spróbuj zamienić na inne, najlepiej na te jak bardziej naturalne. Możliwe, że masz uczulenie
- Dołączył: 2011-09-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 27068
26 listopada 2013, 16:04
zalezy ile masz lat, ale jak dla mnie spoko.
jeszcz rok temu robienie makijazu wygladalo u mnie identycznie :) niestty/stety lenistwo zwyciezylo i zrezygnowalam z silikonowej bazy i zyje ;) moze masz zly puder? moze troszke lepsza marke wybrac. Ja, z wyjatkie podkladu ( astor ) i cieni (sleek) uzywam wylacznie kosmetykow Bourjois, ktore moim zdaniem sa genialne ( ale tez nie tanie ).
edit. no i nie uzywam juz pudru w ogole tylko ...... skrobi ziemniaczanej ;)
Edytowany przez Matyliano 26 listopada 2013, 16:05
- Dołączył: 2013-09-14
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1487
26 listopada 2013, 16:04
Może za dużo nakładasz tego wszystkiego, Musisz używać fluid'u? Może zakryj niedoskonałości korektorem, pomaluj oczy i usta i będzie lepiej ;)
26 listopada 2013, 16:06
Jeżeli się świecisz, to stosuj w ciągu dnia bibułki matujące i przypudruj twarz. Nie dotykaj twarzy jeśli masz do tego tendencję, bo to też potrafi w dużym stopniu zetrzeć makijaż. No i dobór odpowiednich kosmetyków, może Twoja cera nie lubi się z bazą czy podkładem i dlatego on tak szybko znika, albo sam w sobie jest po prostu nietrwały. Przyczyn może być wiele, próbuj bo ciężko stwierdzić jednoznacznie.
Magicdream92 napisał(a):
Są utrwalacze na makijaż, spryskujesz twarz i
możesz chodzić cały dzień, całą noc :)W sklepach kosmetycznych czy
hurtowniach znajdziesz :)Wiem, że dziewczyny też spryskują twarz
lakierem do włosów bo ma takie samo działanie jak ten utrwalacz tylko
jest dużoo tańszy. Ja jednak wole utrwalacz :D
Utrwalacze to na specjalne okazje, dziewczyna już nakłada bazę, co moim zdaniem na co dzień jest dużym obciążeniem dla skóry. O tych lakierach do włosów też słyszałam, ale nie wiem gdzie mają rozum osoby, które coś takiego robią swojej twarzy...
Edytowany przez Zanetka1503 26 listopada 2013, 16:09
26 listopada 2013, 16:17
Matyliano napisał(a):
zalezy ile masz lat, ale jak dla mnie spoko.jeszcz rok temu robienie makijazu wygladalo u mnie identycznie :) niestty/stety lenistwo zwyciezylo i zrezygnowalam z silikonowej bazy i zyje ;) moze masz zly puder? moze troszke lepsza marke wybrac. Ja, z wyjatkie podkladu ( astor ) i cieni (sleek) uzywam wylacznie kosmetykow Bourjois, ktore moim zdaniem sa genialne ( ale tez nie tanie ).edit. no i nie uzywam juz pudru w ogole tylko ...... skrobi ziemniaczanej ;)
wlasnie w tym problem ze kupuje drogie produkty, z max factor, wiec do tanich one nie nalezą...
- Dołączył: 2011-09-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 27068
26 listopada 2013, 16:24
no to moze faktycznie za duzo dla Twojej buzi. moze zamiast bazy naloz jakis krem tylko ( ja tak robie ).
moj podklad z Astora spisuje sie znakomicie, ale moze Twoja cera ma z nim problem.
sama nie wiem :)
- Dołączył: 2011-08-15
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 148
26 listopada 2013, 16:24
może po prostu podkład, albo krem nie jest przeznaczony do Twojej cery.
Polecam zrezygnować z kosmetyków takie jak np. matujący podkład, czy krem - matują na chwile, a potem skóra jeszcze bardziej się świeci...
Jeśli krem to tylko nawilżający
![]()
Edytowany przez Candy. 26 listopada 2013, 16:24
- Dołączył: 2013-11-11
- Miasto: -
- Liczba postów: 4204
26 listopada 2013, 16:36
Ja używam tylko kredki do oczu, eyelinera, tuszu do rzęs i w razie potrzeby 2 korektorów do twarzy - jeśli się świecę, wyskoczy jakiś pryszcz itp.itd. Plus podkreślam lekko brwi. Uważam, że robienie sobie na twarzy maski jest kompletnie bez sensu..
W weekendy też tak krótko makijaż ci się utrzymuje? Kilka godzin i musisz poprawiac? albo jak gdzieś wychodzisz?