Temat: Makijaż- to dobry pomysł?

Niszczy cerę? To już nie są czasy kiedy nakładało się na twarz 3 tony pudru. Dzisiejsze kosmetyki są zupełnie inne i kluczem jest ich odpowiedni dobór. Ja nie maluję się często, bo jestem w tym temacie raczej perfekcjonistką i wole nie zrobić makijażu rano wcale niż go zrobić niedokładnie. Teraz to fajnie powiedzieć "ja to się wcale nie maluję", ale przecież nic w tym złego. Jeśli chcesz to się maluj, nie chcesz to tego nie rób. Co kto lubi.

Ja uzywam eye linera i tuszu,.czasem korektora ;)

stosuje podkład (taki że mi po nim syfki znikają :D) i tusz. Pierwszy tusz kupiłam pomiędzy 17/18 rokiem życia jak szłam na studniówkę z chłopakiem, a podkład na studiach na 2 roku

Stawiam na podkreślone naturalne piękno - ładny mejkap czyni cuda :)
Makijaż nie niszczy cery, jeśli nie zapomnisz o prawidłowym nakładaniu produktów (żeby np nie naciągać skóry wokół oczu itp) odpowiedniej pielęgnacji (czyli to, co kładziesz na cerę pod makijaż i po zmyciu go) i, co najważniejsze, prawidłowym demakijażu. Bo problemem nie jest sam makijaż, ale wybrakowana pielęgnacja jak np. spanie z kolorowymi produktami na skórze, czy zapominanie o demakijazu np. po powrocie do domu.

Ja sie maluję na imprezę itd. Podkładów fluidów nie używam i nie używałam(dostaję uczulenie od kremów prócz bambino :P) Mam 22 lata a ludzie mysla że jestem w liceum, także NIE malowanie się wyszło mi na zdrowie i urodę ;)

Polecam obejrzeć sobie filmik jednej z internautek Nissiax na temat makijażu. Dziewczyna jest kosmetologiem, więc się powinna znać na rzeczy. 

"naturalne piękno" a co to ...

Zalezy kto co lubi i czego potrzebuje :) Ja np. nie maluje sie az tak mocno, chociaz dla wielu kolezanek wydaje sie to nienaturalne. Moja sprawa. Ja nakladam podklad,korektor, puder, kreska eyelinerem, tusz do rzęs, czasem błyszczyk  i róz:)

ja codziennie rano nakladam korektor pod oczy, krem bb, tusz do rzes i to wszystko. Bez tego czulabym sie "gola".

najwazniejsze jest zasada ze po pierwsze pielęgnacja jesli uzywasz kremów peelingów i maseczek to makijaż nie zepsuje ci skóry nie mówimy tu przecież o tapecie tylko o podkresleniu urody ;) Moim zdaniem na poczatek wystarczy tusz bo dobrze wytuszowane rzesy potrafia zrobić całą robotę jesli jednak tak jak ja masz przebrawienia i piegi to dobrze wyrównać je podkladem bo wtedy twarz wygląda na świeższą ja polecam affinitone ma srednie krycie i wyglada bardzo naturalnie na twarzy :) Dobrze jest też podkreślać brwi jesli ma sie z nimi problem bo to zawsze dodaje charakteru i uroku definiuje całą twarz ;)