- Dołączył: 2013-01-16
- Miasto: Oslo
- Liczba postów: 408
13 sierpnia 2013, 18:38
Hey,
jako że jest nas tu wiele, może ktoś z Was ma taki problem jak ja, a znajdzie się ktoś kto, może coś doradzić.Otóż.
szukam dezodoranty, który nie będzie farbował mi koszul/ubrań. W pracy muszę chodzić w białej koszuli i w tej chwili materiał po pachami jest jakiś żółtawy...miałam już chyba większość możliwych dezodorantów (spray, kulka, krem) i blokery (etiaxil i niemiecki jakiś-jest lepiej ale bez szału). Plamy po tym, co jest w dezodorantach za cholere nie chcą się sprać - próbowałam mydłem odplamiającym, acze, domestosem, wodą utlenioną, sodą, sokiem z cytryny.. normalnie rozkładam ręce!
Ostatnio kupiłam piękną koszulę (znowu białą) ale póki czegoś nie wymyślę z tymi plamiącymi dezodorantami, nawet nie myślę o założeniu jej - szkoda marnowania pieniędzy:(
Czy może znacie coś co nie farbuje bluzek? (nivea duo cos tam, czarno-białe tez miałam-nic z tego)
Coś czego może jeszcze nie próbowałam?
Albo jakiś sposób na spranie tych plam, ktorego nie wymieniłam wyżej?
- Dołączył: 2013-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 8475
13 sierpnia 2013, 18:57
ja mam nivea w kulce i mi nie plami... a żółte plamy to od potu nie od deo deo zostawiają białe. aaa już wiem co CI poradzić jest w aptece taki kryształ co wygląda jak w antyperspirant smarujesz tym się to nie ma zapachu ani nie pozostawia śladów bo to minerał (jakieś sole nie pamiętam dokładnie bo dawno to miałam)
klick Edytowany przez soraka 13 sierpnia 2013, 18:59
- Dołączył: 2010-03-09
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 1492
13 sierpnia 2013, 19:01
Kup sobie bloker z ZIAJI , jest w sztyfcie, smarujesz nim 2x w tyg po kapieli, czekasz az sie wchlonie i nie musisz uzywac deo, a przy tym sie nie pocisz - uwierz mi , mialam mega problemy z potliwosciá, a teraz jak reká odjál..
15 sierpnia 2013, 16:42
Bloker Ziaji jest dobry, ale musisz używać codziennie na noc przez 5 dni, potem co 2 dzień :) może pomoże?