Temat: głupi problem

w sumie to nie problem, a raczej trochę męcząca sprawa :p


kocham błyszczyki, chciałabym najchętniej codziennie malować nimi usta, a tym bardziej na spotkania z moim chłopakiem
ale.. jemu to przeszkadza. no bo "wysmaruje mu tym usta" albo "ehh.. znowu muszę to z ciebie scałowywać" albo "więcej się nie dało tego nałożyć?" (jak raz delikatnie przeciągnęłam usta błyszczykiem).

co zrobić ?
nie chcę rezygnować z błyszczyków, a On się do mnie ciągle dokleja i tylko chciałby się całować i mu to przeszkadza

proszę o jakieś mądre rady
No mój też ma obiekcje, jak rano dajemy sobie całusa na pożegnanie. Po prostu maluję się po wyjściu z domu, mi się nic nie stanie, jak zrobie to chwilę później. Musisz zastanowić się, co wolisz- umalowane usta czy przyklejonego do Ciebie faceta ;) Ja wybrałabym to drugie 
Pasek wagi
albo może maluj się smakowymi błyszczykami ;p
Pasek wagi
problem niesamowity:):) no jakie masz wyjście chcesz się całować to się nie maluj:)
Mój również nie lubi, gdy maluje usta, a mam sporo pomadek i błyszczyków, które uzywam w rezultacie tylko ,gdy jest jakies wyjscie,  lub gdy jestem sama 
Mój również nie lubi, gdy maluje usta, a mam sporo pomadek i błyszczyków, które uzywam w rezultacie tylko ,gdy jest jakies wyjscie,  lub gdy jestem sama 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.