- Dołączył: 2012-11-04
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 2897
26 czerwca 2013, 13:15
Często widuję laski z farbowanymi aczkolwiek tak zdrowo wyglądającymi włosami że to bajka.
Z moimi...można się załamać. Raz na 3 miesiące farbuję odrosty.
Nie prostuje ich ani nie bawię się lokówką. Nie używam również suszarki, czekam aż same wyschną
Mycie trwa 5 minut. A rozczesywanie czasem nawet i 30. Przy czym pełno znajduję później na grzebieniu i nie raz mam sytuacje że muszę trochę obciąć bo tak się zaplątają że nie ma wyjścia.
Nie jestem w stanie ich rozczesać jeśli wcześniej nie posiedzę pewnego czasu z oliwą z oliwek, a nie zawsze mam na to czas.
Używam odżywek (obecnie syoss, czasem schaume- normalne kosmetyki,biorę te na których jest napisane że do słabych i zniszczonych ),jedwabiu,wszystkiego a i tak są okropne.
Obcięcie nie wchodzi w grę. Co mam robić? Czego Wy używacie ?
![]()
Edytowany przez kamm911 26 czerwca 2013, 15:45
- Dołączył: 2010-12-09
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 2026
26 czerwca 2013, 17:02
Spróbuj maseczki Wax. Działa cuda :) Ja odkąd zaczęłam używać to moja fryzjerka nie może się nadziwić że codziennie katuje moje włosy prostownicą i farbuję :)
- Dołączył: 2012-03-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2673
26 czerwca 2013, 17:17
Wiem, że to źle zabrzmi, ale polecam odżywki dla osób po chemioterapii... po prostu są bardzo intensywne i bardzo nawilżają... oprócz tego olejek argonowy... i jak farbujesz odrost to farbuj tylko odrost a nie całe włosy... poza tym nie używaj pianki, ponieważ ona skleja włosy przez co się łamią i kruszą... na początek idź do fryzjera na kurację odżywiającą włosy... a potem stosuj to co napisałam wcześniej... :)
- Dołączył: 2010-02-16
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 1151
26 czerwca 2013, 17:26
Określ rodzaj włosów - nisko porowate, średnio lub wysoko. Ja mam wysoko porowate i dla mnie sprawdza się szampon bez sls i odżywka z loreala z LAK 1000 ( z kwasem mlekowym) i ceramidami - regeneruje łuskę włosa. Do tego olejek ochronny z Loreal Professionnel . Płucz włosy w zimnej wodzie, bo to domyka łuskę włosa. O ile wiem do kręconych włosów dobra jest maska z aloesem. Są też blogi włosomaniaczek, do których można wysłać swoje zdjęcie, opisać problem i dziewczyny chętnie pomagają, np. do Anwen http://www.anwen.pl/
- Dołączył: 2012-10-19
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1843
26 czerwca 2013, 17:26
moja przyjaciółka miała w gorszej kondycji, takie pierzaste, zaczęła używać jedwabiu do włosów i teraz wyglądają fajnie ;) Więc polecam ;)
26 czerwca 2013, 17:47
streaker napisał(a):
nie używaj jedwabiu ! bo on wysusza włosy ..wbrew stereotypom :)
Tak, jeśli jest naładowany alkoholem.
![]()
Maska. Przede wszystkim.
Na tak zniszczone włosy polecam proteinowego Kallosa Latte ( dostępny w Hebe)+ na przykład maskę z Bioelixire z olejem arganowym., czy Seri ( też w Hebe)
Maskę zmywasz po godzinie, czy nawet później, myjesz włosy. Nakładasz na długość - od ucha- odżywkę- Garnier Oleo, Fruity Passion, czy też Awokado i Karite. Trzymasz dłużej niż każą. Zmywasz wodą. Delikatnie ugniatając włosy ręcznikiem, odsączasz je z wody. Bierzesz w łapkę jedwab ( ja polecam Green Pharmacy, w Rossmannie za 10 zł ), wyciskasz pompkę-dwie. Wgniatasz w końcówki i nie suszysz- tak jak zawsze. A jak musisz, to susz zimnym nawiewem. Koniec ;) Nie czesz włosów na sucho !
I nie oczekuj efektu wow po pierwszym użyciu- to nierealne. Ale powinno być lepiej.
Zapraszam też do nas. Odpowiemy na każde włosowe pytanie. :)
26 czerwca 2013, 21:37
A farbujesz sama czy u fryzjera? Polecam odwiedzić dobry zakład fryzjerski : )