20 czerwca 2013, 12:07
Szukam kogoś, kto zna się na substancjach uczulających w kosmetykach.
Może mi ktoś wytłumaczyć po co producent dodaje do żelu do mycia twarzy substancje myjące włosy i pomagające w ich układaniu?
20 czerwca 2013, 14:37
Myję się samą wodą, żeby nie sprowokować nawrotu. Nie wytłuściłam składników, po prostu przekopiowałam z jakiegoś bloga ;) Na produkcie pisze 0% alergenów, hypoalergiczny itd, więc dlaczego uczula? Używałam rzeczy naprawdę gorszych na twarz i nic wcześniej mi nie było. Rozumiem, że produkty uczulają, ale skoro na produkcie jest napisane, że jest hypoalergiczny itd to co jest grane?
Jestem tak zbulwersowana, bo nigdy wcześniej mnie nic nie uczuliło, tym bardziej powtarzam produkt 0% alergenów...
- Dołączył: 2012-06-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5355
20 czerwca 2013, 15:22
nie ma produktów, który nie wywołałyby alergii (no dobra - woda) - uczulić może wszystko.
są substancje, które uczulają często, te nazywamy alergenami (np. orzeszki ziemne, gluten), produkt hipoalergiczny zawiera mało substancji alergicznych (sama nazwa - hipo znaczy mało), nikt Ci nie zagwarantuje, że dany kosmetyk Cię nie uczuli, czegoś takiego nie ma.
Lepiej porównaj skład tego żelu z innymi kosmetykami, których używasz, może dowiesz się, który Cię uczulił i czego unikać
