- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 czerwca 2013, 09:37
Otóż, zaprzestałam używania silikonowych szamponów, kiedy wyczytałam, że są złe, że obciążają, że blokują przenikanie wszelkich substancji odżywczych w głąb włosa, że oblepiają, powodując efekt odwrotny od zamierzonego. Generalnie po odrzuceniu tych wszystkich silikonów moje włosy miały się genialnie - puszyste, zdrowsze, jakby więcej.. ale po kilku miesiącach już przestały mi się podobać, nie układały się, generalnie zaczęły mnie denerwować. Sumiennie zapuszczam włosy i zależy mi, żeby były zdrowe. Jak myślicie, czy to dobry pomysł, aby zrezygnować z wszystkich silikonów? Dodam jeszcze, że mój skalp nie reaguje na silikony.. Czy naprawdę silikony są aż tak złe? Czy warto na przykład używać szamponów/odżywek z lżejszymi silikonami? Macie jakieś propozycje szamponów z delikatnymi silikonami dostępnych w drogeriach? Co w ogóle myślicie o silikonach przy długich włosach?
Wiecie co, tak sobie myślę, że generalnie dobrze jest używać szamponów z tymi "lżejszymi silikonami" ale nie popadajmy w paranoję, przed tą całą "modą" na eko kosmetyki wszyscy używali kosmetyków nafaszerowanych silikonami i nikt nie narzekał. Według mnie całkowite zrezygnowanie z silikonów też nie jest dobre, zwłaszcza przy długich włosach, gdzie te są wrażliwe na uszkodzenia mechaniczne, plączą się.. A i to też nie jest tak, że ktoś chce dla nas dobrze i dlatego wymyślił kosmetyki eko, każdy chce na nas zarobić, więc nie przesadzajmy.. Znam dziewczyny, które mają dłuuuuugie, gęste, piękne włosy, a myją najzwyklejszym szamponem do włosów, także musimy same się przekonać co jest dla naszych włosów dobre na zasadzie prób i błędów.
Edytowany przez Wlosomaniaczka 7 czerwca 2013, 13:06
7 czerwca 2013, 12:35
7 czerwca 2013, 12:53
7 czerwca 2013, 13:01
Z miłą chęcią wypróbuję, gdy ten zużyję! Swoją drogą. Po tym co mam widzę, że jest naturalny, bo włosy aż 'skrzypią' przy myciu. Nie pozostawia gładkiej otuliny.A jakich odżywek używasz? Ja muszę powiedzieć, że końcówki mam zdrowe. Niedawno podcinałam, ale są w dobrym stanie. Włosy błyszczą i są miłe w dotyku, ale mam problem z wierzchnią warstwą włosów. Mam wrażenie, że jest dużo bardziej sucha i matowa i zniszczona. I nie wiem co zrobić.. Chciałam te włosy jakoś wycieniować i pozbyć się tych brzydkich włosów powoli, ale nie wiem jak to by wyglądało..Mogę Ci polecić szampon HIPP dla dzieci, chyba najlepszy szampon bezsilikonowy, jaki miałam.Obecnie mam zwykły Babydream (taki niebieski z Rossmana) dla dzieci :) Ale ciągle eksperymentuję i próbuję znaleźć najlepszy. Ten jest tani i ma fajny skład.Jaki szampon bez silikonów zakupiłaś?Silikony są o tyle złe, że te dobre łatwo zmyć szamponem, a te ciężkie nie. I wówczas masz wrażenie, że włos jest zdrowy, ale tak naprawdę jest oblepiony silikonem i szampon czy odżywka nie reagują tak jak powinny, bo włos ma pewną warstwę na sobie, przez którą lekkie kosmetyki nie mają szansy się przebić.Obecnie staram się z nich zrezygnować i odżywiać je w sposób bardziej naturalny. Kupiłam sobie przede wszystkim szampon bez silikonów, który w razie gdyby w składzie odżywki były jakieś silikony, żeby mógł je łatwo i sukcesywnie usuwać. Odżywek używam z Kallos i bardzo fajnie działają na moje włosy. Ale oprócz tego kupiłam sobie jedwab z Marion i on już posiada silikony, ale podobne te 'lepsze'.Poczytaj sobie o tych lepszych i gorszych silikonach i sama się zdecyduj.PS Olejowanie nie na każdego działa. Mój olejek się marnuje tylko :/
Jeżeli chodzi o odżywkę to kocham Garnier Awokado i masło Karite - boooooski, mega nawilża, włosy gładkie, skład na bazie olei no i bez silikonów. Ja generalnie końcówki włosów podcinam co 5-6 miesięcy zaledwie 1 cm, wiem oszczędzam, ale bardzo zależy mi na długich wlosach. Generalnie nie mam rozdwojonych końcówek, moje włosy są zdrowe i błyszczące.. Zawdzięczam to tej odżywce i olejowaniu. O szampony już tak nie dbam, byle nie obciążały, szampon ma tylko oczyściś włosy. Na końcówki włosów dobrze działa kropelka oleju kokosowego, nie oblebiam jedwabiem. Od roku nie widzę rozdwojonych końcówek.
7 czerwca 2013, 13:02
7 czerwca 2013, 14:22