- Dołączył: 2012-11-14
- Miasto: Polkowice
- Liczba postów: 278
21 marca 2013, 13:55
Produkt zakupiłam po tym, gdy znalazłam pozytywne opinie o nim tutaj na forach Vitalii. Oczywiście wszyscy chwalili, że super efekty, że super składniki i że w miarę tanie.
Jednak po kilku zastosowaniach muszę się zapytać wprost - czy Wy też tak cierpicie te pół godziny po nałożeniu??????
Serum nakładam po kąpieli i mam takie momenty, że mam ochotę wskoczyć pod prysznic i zmyć to w cholerę... Mam wrażenie, że wręcz parzy :)
Z jednej strony - jest ciepło, znaczy się, że działa, ale u Was też tak intensywnie?
Dodam, że raczej nie mam skóry wrażliwej i nie miewam uczuleń na balsamy.
21 marca 2013, 16:26
Współczuję ;-). Ja kiedyś używałam tego chłodzącego, a że zimna nie znoszę, więc po nałożeniu od razu wskakiwałam pod kołdrę i koc a było to latem ;-))). Ależ my kobiety musimy znosić katusze, by poprawić nasz wygląd/samopoczucie ;-))).
- Dołączył: 2011-05-25
- Miasto: Alderaan
- Liczba postów: 12868
21 marca 2013, 16:28
Nie próbowałam rozgrzewającego, ale miałam chłodzące. Zakupiłam niechcący, bo jak przeglądałam tubki na półkach, to specjalnie unikałam tych 'rewelacji', a tu masz los na tym, które wybrałam nie było wzmianki o efekcie chłodzącym. Dopiero jak je w domu otworzyłam okazało się, że też jest udziwnione. Obejrzałam tubkę od góry do dołu, wzdłuż i wszerz- no ani słowem o tym chłodzeniu. Więcej nie kupię, efektów nie widziałam żadnych.
- Dołączył: 2013-01-12
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 92
21 marca 2013, 16:30
Ja używam go prawie miesiąc. Smaruję się nim codziennie po kąpieli i już przyzwyczaiłam się do tego ciepełka.Skóra wygładzona i napięta. W porównaniu z tym chłodzącym ( stosowałam przez 2 msc) uważam że ten jest o niebo lepszy :)
- Dołączył: 2013-02-14
- Miasto:
- Liczba postów: 501
21 marca 2013, 16:38
a u mnie zalezy kiedy posmaruję :) nie wiem , ale może nie działa na mnie tak silnie i lubię ten efekt :)
- Dołączył: 2009-01-08
- Miasto: Laska
- Liczba postów: 931
21 marca 2013, 16:40
![]()
![]()
A którego używasz? Bo są dwa termoaktywne. Jedno to serum modelujące i z tego co pamiętam ma konsystencje żelu i jest czerwone (i to właśnie mnie baaardzo paliło), a drugie to serum wyszczuplające i to ma konsystencje balsamu i jest białe (i to było dla mnie delikatniejsze, choć też rozgrzewało).
Edytowany przez mery124 21 marca 2013, 16:43
- Dołączył: 2011-06-16
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 2366
21 marca 2013, 16:50
najgorzej piecze w załamaniach skóry, pod kolanami i w fałdkach, dlatego używam tylko na brzuchu
- Dołączył: 2013-02-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 104
21 marca 2013, 17:10
Mnie też swędzi i parzy po nałożeniu, ale ja do tego owijam się jeszcze folią. Może spróbuj odczekać jakiś czas po kąpieli, bo jak wychodzisz rozgrzana z łazienki, to wtedy jeszcze bardziej parzy:)
- Dołączył: 2012-11-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 983
21 marca 2013, 17:10
Ja uwielbiam ten balsam, już nawet nie ze względu na jego wyszczuplające zastosowanie, ale właśnie ze względu na grzejący efekt - uwielbiam natrzeć się nim po kąpieli i rozkoszować ciepłem, który daje :D