Temat: zniszczone włosy

Mam popalone włosy od prostownicy, stan na prawdę fatalny.
Co polecacie na włosy, żeby je odbudować? jakąś maskę, serum? - najlepiej do max 60 zł.

koleżanka poleciła mi loreal absolut repair, ale ona nigdy nie miała zniszczonych włosów jakoś mocno, więc cieżko stwierdzić czy na serio działa. któraś z Was używała ją?

Włosy podcinam co miesiąc, ale żeby ściąć z czubka spalone, to musiałabym zostawić na czubku tylko jakieś 3 cm włosów, bo mam pocieniowane, jakieś 8 cm, a 5 z tego spalone...
spalonych to raczej nie uratujesz odzywkami
Pasek wagi
Na sam początek z doświadczenia - wyrzuć prostownice która zrobiła taką krzywdę Twoim włosom, a zainwestuj w porządną !
Też miałam ten problem, ale po zakupie porządnej prostownicy żadnego zniszczenia nie było.


Kupuj maski i odżywki silnie nawilżające, tylko nie przesadź z codziennym stosowaniem bo zaczną Ci się włosy przetłuszczać, przynajmniej ja tak miałam, więc spokojnie takie maski 2-3 razy w tygodniu i regularne wizyty u fryzjera.


no i p.s ocenę kosmetyku najlepiej sprawdza się na kwc, dość przydatne ;)
polecam olejowanie i zakończ przygodę z prostownicą
Pasek wagi
Moja dobra rada- nie prostuj i pozwalaj im suszyć się też same. Wszelkie prostowanie połączone z suszeniem to zabójstwo dla naszych włosów. Jeśli chodzi o odbudowę to polecam maseczkę robioną domowym sposobem z nafty kosmetycznej (do kupienia w każdej aptece)-przepis znajdziesz w internecie. Prawdopodobnie będziesz musiała pomęczyć się z tymi włosami i powolutku je obcinać a moja rada, żeby szybciej rosły i były mocniejsze to picie drożdży. Ja piłam je codziennie przez miesiąc i od razu kondycja moich włosów się poprawiła, ale też zaczęły szybciej rosnąć:)
Pasek wagi
Standardowo.. podcinanie końcówek, albo odważny krok i ścięcie z długości włosa..
druga sprawa odstaw prostownice..jeśli suszysz włosy rób to najpierw ciepłym powietrzem, następnie zimnym ..
Używaj odżywki regenerującej.. raz w miesiącu rób odżywianie.. najlepiej na weekend.. bo włosy różnie mogą reagować i na drugi dzień mogą być przetłuszczone.. odżywianie czyli na włosy nakładasz całą masę odżywek.. różnych... i zostawiasz to na jakiś czas aż tak jak by "wyschnie" po czym myjesz głowę.. Jeśli nie wyobrażasz sobie wyjścia z domu bez wyprostowanych włosów przy suszeniu układaj je za pomocą szczotki.. ale mocno ich nie rozciągaj.. możesz też sama zrobić sobie odżywkę z jajka, oliwy z oliwek i soku z cytryny.. dość często je czesz żeby Ci się nie plątały, bo później przy rozczesywaniu poszarpiesz je i dużo ich stracisz .. staraj się też nie używać lakierów czy pianek do włosów bo to też je osłabia.. skleja włosy.. zainwestuj w dobry szampon i odżywkę regenerującą ;)
Pierwszy krok to odwiedź fryzjera i podetnij najbardziej zniszczone końcówki  . Zmień prostownicę na lepszą i gdy tylko możesz wystrzegaj się jej , daj włosom odpocząć , jeżeli prostujesz to nie susz , daj im wyschnąć . Ja nie mam mocno zniszczonych włosów ale odżywki z ziaji są wg mnie świetne ;) 
dzięki dziewczyny za rady :)
na początek zamówiłam maskę loreal absolut repair, kupię też nową prostownicę, bo ta kiedyś nie robiła mi takiego siana z włosów, ale najwyraźniej jej czas już minął...
na pewno spróbuje tego domowego sposobu z maską :)
Ja przestałam po prostu prostować tak często włosy i od razu lepiej mi włosy wyglądają :) 
Ale zaczęłam używać też kosmetyków Ziaji i uważam, że są dla moich włosów najlepsze, może dla Twoich też :)
ja jeszcze w grudniu mialam wlosy spalone rozjasnianiem. Pierwszy krok, to obciecie. Dosyc drastyczne, bo z dlugosci 'do pasa' obcielam do tak polowy szyji. Krok drugi - olejowanie. W moim przypadku najlepiej sprawdza sie oliwa z oliwek i olej Khadi (ten ma dodatkowo przyspieszac porost). Pilam tez przez misiac drozdze. Krok trzeci - szczotka Tangle Teezer - jak dla mnie kazdy kto chce miec ladne wlosy powinien ta szczotke miec. Krok czarty - myje wlosy tzw. metoda OMO: 1) nakladam odzywke i masuje wlosy, splukuje 2) myje szamponem, splukuje 3) nakladam jeszcze raz odzywke, badz maske, splukuje. Koncowki zabezpieczam odzywka KLORANE z mango, bez splukiwania. Mycie wlosow zajmuje mi pol godziny, ale jeszcze nigdy w zyciu nie mialam tak blyszczacych wlosow. Naprawde warto poswiecic troche wiecej czasu 
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.