- Dołączył: 2010-05-28
- Miasto: Amsterdam
- Liczba postów: 514
23 lutego 2013, 12:21
Płacicie za siebie na randce? Nie wiem jak się mam zachować. Np jutro idziemy do kina... co mam zrobić? Jak ostatnio byliśmy tylko kawie to on odrazu się zerwał do płacenia bez słowa ,a ja powiedziałam ,że idę do szatni po kurtki. A jak jest w waszym przypadku? Jak się mam jutro zachować? ![]()
- Dołączył: 2010-02-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5262
23 lutego 2013, 12:22
ja płace za siebie, chybaze ktos sie baaardzo uprze, to sie nie kloce,ale ogolnie zle sie czuje jak ktos za mnie placi
Edytowany przez puszek. 23 lutego 2013, 12:53
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5352
23 lutego 2013, 12:22
na randce na ogół faceci płacą, ale możesz zaproponować że zapłacisz za siebie ( chociaż facet raczej odmówi )
- Dołączył: 2012-04-20
- Miasto: Gdzieś
- Liczba postów: 3755
23 lutego 2013, 12:25
to dobrze o nim świadczy :) jeżeli to początek randkowania to jest okej że on płaci, ale potem płaciłabym już sama za siebie
- Dołączył: 2010-05-28
- Miasto: Amsterdam
- Liczba postów: 514
23 lutego 2013, 12:26
to jest w sumie drugie spotkanie i jeszcze tak się trochę siebie "wstydzimy" i nie wiem dlaczego ,ale jakoś głupio powiedzieć "JA ZAPŁACE ZA SIEBIE" plus dziwnie tak przy kasie bd stać on wyjmuje pieniądze ,a ja: nie nie czekaj ja zapłace, nie wiem dlaczego ,ale się wstydze
23 lutego 2013, 12:28
Ja już na randce dawno nie byłam. Ale na ogół chciałam za siebie płacić. Raz płaciłam ja, raz on. Do kina on kupował bilety a ja np zabierałam go do jakiejś knajpki po seansie.
Raczej starałam się żeby stratny na tym nie był :P
23 lutego 2013, 12:28
jezeli facet zaprasza do kina , to wypada by zaplacil , no chyba ze kobieta sie bardzo bardzo upiera :) wtedy facet powinien odpuscic
jezeli kobieta wyszla z taka propozycja , to wypada podzial na rowno :)
mysle ze sa to w miare zdrowe zasady na poczatku znajomosci
- Dołączył: 2012-01-16
- Miasto: Dynów
- Liczba postów: 5256
23 lutego 2013, 12:30
mimo wszystko dobrze jest mieć parę groszy przy sobie na wszelki wypadek :) a poza tym kwestię płacenia zawsze można uzgodnic między sobą, w końcu żyjemy w XXI w. :)
- Dołączył: 2010-05-28
- Miasto: Amsterdam
- Liczba postów: 514
23 lutego 2013, 12:32
na pewno zabiore ze sobą pieniądze ,ale jak zagadać z nim w sprawie zapłącenia za bilety? jak to zrobić grzecznie ;)
- Dołączył: 2010-08-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3186
23 lutego 2013, 12:34
Ja zawsze wolałam płacić za siebie (czemu niby facet ma za mnie płacić? Nie rozumiem tego). Ale dogadajcie się między sobą ;)