Temat: kosmetyki do polecenia :)

Chodzi o to, ze mam 20 lat i chcialabym powaznie zainteresowac sie pielegnacja twarzy. Co robie teraz: myje twarz rano i wieczorem żelem garnier 3w1 potem nakladam krem nawilzajacy AA. Nie stosuje podkladu, mam cere bez skazy, wyprysk moze raz w miesiacu, zadnych przebarwien no nic... kazdy pyta mnie o rade jak dbac o cere a mi wstyd bo nie mam pojecia.. mam chyba szczescie, nie wiem czego innego bylaby to zasluga. Nie wiem jak sprawdzic czy mam cera sucha czy mieszana czy tlusta, nic mi sie na twarzy nie swieci.. zadna strefa T... ale sucha tez jakas nie jest, po prostu normalna. Kupowalam podklady ale po uzyciu cera wygladala gorzej i mniej naturalnie wiec nie stosuje, bo po co na sile. Czym myjecie twarz i jaki krem nakladacie potem? Jak wyglada Wasza pielegnacja? co polecicie 20 latce? nie chce sie obudzic w wieku 50 lat w okropna cera... nie chce tez sobie zeszkodzic!
 nawilżanie od wewnatrz - woda
i od zewnatrz - krem

Kochana masz cere normalną;D ideał poprostu :P - nawilżaj poprostu twarz kremikami, i jakis pod oczy na 1 zmarszczki nic wiecej:D
mozesz jakies maseczki sobie robic raz w tygodniu i peeling 2 razy w tygodniu zeby zluszczyc martwy naskorek. no i krem nawilzający.
Przede wszystkim bym zmieniła te kremy drogeryjne na kremy apteczne. Dobry krem nawilżający, krem-żel pod oczy ze świetlikiem (nie jest na to za wcześniej), maseczka nawilżająca raz w tygodniu, systematyczne zmywanie makijażu (nigdy nie kładź się spać z makijażem, nawet po imprezie) i to wszystko.
ja tez na problemy skorne nie narzekam.uzywam plynu micelarnego z ziaji, kremu z alg morskich AA i kremu takiego ogolnego z Himalaya.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.