Temat: Dekoloryzacja / powrót do blondu

Witam,

czy któraś z Pań miała do czynienia z zabiegiem z  tytułu ? Pytam zarówno Panie fryzjerki, jak i dziewczyny, które miały robioną dekoloryzację lub rozjaśnianie włosów lub w jakiś inny sposób wróciły do blondu. Proszę o wszelkie informację na ten temat (który ze sposobów jest najlepszy i jak to dokładnie przebiega-krok po kroku).  Zwłaszcza interesują mnie opinie osób, którym udało się wrócić do naturalnego koloru jakim jest blond i mają jakieś doświadczenie. Może same sobie poradziły ?

 Ja od roku farbuje włosy na ciemny brąz (Koloryzacja Casting Crème Gloss ) , a włosy mam czarne. Byłam tez u dwóch fryzjerów, jeden powiedział mi, że powrót do koloru będzie drogi i długi. A druga fryzjerka powiedziała, że się nie podejmie dekoloryzacji…

Proszę o jakieś wskazówki…

 

 

 

Mialam 2 krotnie robiona dekoloryzacje i za kazdym razem nie bylo problemow. Ostatnia robilam tydzien temu, zmienialam z ciemnego brazu na rudy. Wiele zalezy od wlosa, bo efekt moze byc rozny. Dlatego fryzjerka powinna kontrolowac co sie dzieje.

Osobiscie sciagnelabym farbe i ufarbowala kolorem podobnym do wlosow naturalnych. Przy dluzszych wlosach warto je podciac.

Ja mialam dekoloryzacje - z ciemnej miedzi (po wielokrotnym farbowaniu byl to juz braz) z powrotem do ciemnego blond + pasemka. Wlosy byly po tym w bardzo dobrym stanie, choc niepotrzebnie dodatkowo rozjasnilam pasemkami, bo byly one robione z woda utleniona i troche przesuszyly mi wlosy (ale tylko tam, gdzie byly pasemka).

Dekoloryzacje mialam robiona jakims produktem do tego przeznaczonym, ktory dzialal tylko na farbe a nie na strukture wlosa, dlatego nic mi sie nie wypalilo. Woda utleniona wypala wlosy, nadal wielu fryzjerow uzywa jej do usuwania koloru (powinno sie to chyba nazywac wtedy utlenianie a nie dekoloryzacja).

ja miałam robioną dwa razy. Za pierwszym wpadłam na pomysł żeby zrobić to sama. Miałam prawie czarne włosy. Dekoloryzator ściągnął  farbę do rudego. Błędem było położenie potem jasnego blondu bo włosy wyszły pomarańczowo-żółte. Na drugi dzień poleciałam do fryzjerki, która mi powiedziała, że nie da się od razu z czerni przejść na jasny blond. Położyła mi jakiś jasny brąz, który w ciągu pół roku spłukał się do blondu. Za drugim razem bez kombinowania poszłam od razu do fryzjerki. Miałam brąz nawet nie bardzo ciemny. Po wyjściu od fryzjerki byłam załamana to co mi zrobiła na głowie to jakaś masakra.
Utlenianie tez mozna zrobic- efekt jest podobny. Jak sie proces kontroluje to wlosy sie nie pownny spalic.
ja bym polecala takie coś: http://twobeautiesblog.blogspot.com/2012/04/joanna-reflex-blond-spray-opinie.html
powoli wychodzila bys z koloru, kontrolując efekt, ja z bar:)dzo ciemnych doszlam do blondu ktorym wszyscy się zachwycają 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.