Temat: Dekoloryzacja / powrót do blondu

Witam,

czy któraś z Pań miała do czynienia z zabiegiem z  tytułu ? Pytam zarówno Panie fryzjerki, jak i dziewczyny, które miały robioną dekoloryzację lub rozjaśnianie włosów lub w jakiś inny sposób wróciły do blondu. Proszę o wszelkie informację na ten temat (który ze sposobów jest najlepszy i jak to dokładnie przebiega-krok po kroku).  Zwłaszcza interesują mnie opinie osób, którym udało się wrócić do naturalnego koloru jakim jest blond i mają jakieś doświadczenie. Może same sobie poradziły ?

 Ja od roku farbuje włosy na ciemny brąz (Koloryzacja Casting Crème Gloss ) , a włosy mam czarne. Byłam tez u dwóch fryzjerów, jeden powiedział mi, że powrót do koloru będzie drogi i długi. A druga fryzjerka powiedziała, że się nie podejmie dekoloryzacji…

Proszę o jakieś wskazówki…

 

 

 

lepiej pasemkami stopniowo rozjaśniać

nainenz napisał(a):

lepiej pasemkami stopniowo rozjaśniać


Czyli myślisz o balejażu ?

Agnik13 napisał(a):

nainenz napisał(a):

lepiej pasemkami stopniowo rozjaśniać
Czyli myślisz o balejażu ?
Może być i balejaż, a może być i jeden kolor czyli pasemka.

Trzeba kupić dobry dekoloryzator, iść do fryzjerki i poprosić o zdjęcie koloru. Musisz być przygotowana na to, że kolor będzie się różnił od Twoich oczekiwań. Żaden fryzjer nie przewidzi jak zachowa się Twój włos po wypłukaniu pigmentu. W grę wchodzą rudości nawet;) Można oczywiście pofarbować później te włosy jakimś jaśniejszym kolorkiem i czekać cierpliwie aż odrosną Twoje, zbliżone kolorem do tego z farby... :) tzn... farba, którą wybierzesz powinna być zbliżona do Twojego naturalnego koloru.

Włoski musisz mieć raczej mocne i dobrze je odżywiać.

tez chce wrocic do blond, ale nie chce ich niszczyc juz;/ czekam az sie jeszczewyplucze i zrobie blond pasemka
ja dwa razy robiłam dekoloryzacje, pierwszy i ostani. Włosy od białego po rude na końcach...potem ciemny blond ktory wpadał w zielone. Naszczeście to dwano temu :i żadnych pozostaosci nie ma;d
z całego serca odradzam Ci dekoloryzację, ja poszłam do Trendów licząc na to, że mam do czynienia z profesjonalistami, miałam kasztanowe włosy, chciałam blond, spalili mi włosy, kilkanaście cm włosów po jakimś czasie się wykruszyło, do dzisiaj mam tego skutki przy rozczesywaniu. Najlepiej zmieniaj kolor stopniowo, o ton, dwa tony, cierpliwość w tym wypadku popłaca, teraz to wiem :)
To mnie Panie przeraziłyście ..
ja tez miałam u fryzjera z czarnych na blond
nie spalili mi włosów ale fakt jest taki ze były jak guma no i kruszyły sie na koncach 
przez 2 lata nie urosły ani cm bo wszystko od spodu sie kruszyło

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.