18 listopada 2012, 16:51
Dolce&Gabbana - the oneoraz jedne z avon - tomorrow (takie zielone).
18 listopada 2012, 16:51
na zmianę z:
![]()
Bruno są bardzo trwałe - na mnie ;) A Puma to woda toaletowa na dzień, trwałość średnia, ale super świeży zapach.
Zapomniałam o:
Edytowany przez CinnamonGrill 18 listopada 2012, 16:57
18 listopada 2012, 16:51
podzial mam na rano i na wieczor do knajpki
w ciagu dnia uzywam adidasa pure lightness, mam tez do wyboru natural vitality, nike up or down i avril
a wieczorami gucci quilty, na zmiane z the beat i mam miniature Ralph lauren np i ta sama avrilka
ja ich nie czuje bo moze sie przyzwyczailam ale musialabym sie pytac od okazji czy pachne jeszcze
- Dołączył: 2012-05-24
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 205
18 listopada 2012, 16:52
dla mnie osobiscie naj sa D&G light blue i miss dior cherie. +na wiosne takie slodkie chanel chance albo marc jacbs-daisy
- Dołączył: 2009-05-18
- Miasto: Rajskie Wyspy
- Liczba postów: 88303
18 listopada 2012, 16:54
Lancome Tresor in love, są przecudowne!
Miałam też perfumy Chanel, te się trzymały jakby na zawsze.
Za to moja mama z moim Lubym ciągle kupują mi Bruno Bannani, a ja tak średnio je lubię.
I marzą mi się oj marzą perfumy Chloe...
Edytowany przez cancri 18 listopada 2012, 17:00
- Dołączył: 2012-11-01
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 378
18 listopada 2012, 16:56
dolce gabbana - the one cuuudo
Calvin Klein - euphoria również polecam
- Dołączył: 2009-11-09
- Miasto: Ciąglę Krążę
- Liczba postów: 1394
18 listopada 2012, 16:57
calvin klein truth. są świetne pachną kwiaciarnią i są dość trwałe :)
18 listopada 2012, 17:04
Parisienne YSL - uwielbiam ;)
Envy me 2, Gucci - ale na zimę trochę lekki ;)
Oba bardzo fajnie się utrzymują na skórze ;)
18 listopada 2012, 17:06
DKNY - "Be delicious" Utrzymują się cały dzień.Nuty uwalniają się powoli i subtelnie.
- Dołączył: 2012-01-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 8496
18 listopada 2012, 17:10
No cóż, na torebki i perfumy jestem w stanie wydać duże pieniądze...
Uwielbiam Cheri Diora, Bannani Woman, - to moje 'dwa numery jeden'