Temat: depilacja pastą cukrową, proszę o pomoc

Ja sobie dzisiaj zrobiłam pastę cukrową i  wydepilowałam bikini. Gładko jest, to prawda,jak nigdy,ale...mam koszmarne podrażnienie. Pewnie dlatego,że wcześniej bikini jechałam kremami do depilacji lub golarką elektryczną, a dziś pierwszy raz wyrywałam włosy zamiast golić. Krew szła centralnie:/ Co zrobić, żeby następnym razem tak nie podrażniło? I co mogę zrobić teraz, żeby aż tak nie piekło?
Najciekawsze jest to, że jak depilowałam nogi pastą cukrową, to efekty były marne, a depilacja czasochłonna, więc byłam zniechęcona. Natomiast w przypadku bikini efekty (jeśli chodzi o gładkość) są super, nie wiem w czym leży problem z nogami. Acha,i ja nie robię kulki, tylko naklejam na nałożoną na skórę pastę kawałek bawełnianego pasa i zrywam jak plastry woskowe.

dopiero teraz zauważyłam ten wpis.

na nogach włosy są dużo mocniejsze, zwłaszcza, jeśli były wcześniej golone maszynką. dlatego zabiera to tyle czasu, a i tak początkowe efekty są marne.
co do podrażnień, być może była nieco źle rozrobiona i przyklejała się nie tylko do włosów, ale również do skóry (też tak raz miałam, później tydzień chodziłam ze 'świecącą' nogą :)) kwestia wprawy i szczęścia niestety. ja zaraz lecę robić pastę, zobaczymy, co z tego tym razem wyjdzie. ;)

I tak dzięki za odpowiedź;)
Nogi wcześniej jechałam depilatorem. A jeśli chodzi o bikini to nie mam odwagi znów z nim walczyć pastą cukrową, bo robią się te straszne podrażnienia i sporo z nich zostało w postaci zaczerwienień:/ Nie chcę być cała czerwona tam;)
Szkoda też, że tyle z tym babrania się. Cały człowiek poklejony i brudny wychodzi. No ale efekty fajne.

mnie niestety nie stać na depilację pastą w salonei :) bo jakby nie patrzeć, na początku te 2 razy w miesiącu trzeba się wybrać, a jeden "zabieg" jest przecież powyżej 100zł :)

też planuję sobie coś takiego zrobić. czy ktoś oprócz tego co opisały wyżej vitalijki, ma z tym doświadczenie? dodam, że interesuje mnie bikinii i pachy. tylko jak pod pachami to sobie samemu zrobić? :)

bikini idzie bardzo łatwo i w miarę bezboleśnie, ale z pachami mam straszny problem.. włoski całe życie golone maszynką tak się wzmocniły, że początki były baaardzo trudne (dlatego pomagam sobie pęsetą). ciężko dobrze złapać, dlatego do pach najlepiej byłoby mieć kogoś do pomocy.

z tym kimś mogę mieć problem, mąż powiedział, że mam zapomnieć, nie ma w zwyczaju stosować tortur na ludziach :)

mój chłopak też na początku nie chciał (pęsetą), ale jak już zaczął, to się wkręcił :D może Twojemu mężowi pasta cukrowa się spodoba z czasem :) a jak nie.. to pozostaje męczyć się samej :) da się, ale jest to trochę uciążliwe przy mocnych włoskach. trzeba dobrze skórę naciągnąć z góry i z dołu (a najlepiej i z boków :D), żeby pasta dobrze się przykleiła

Witam, wiem, że troche nie na temat, ale próbuje znaleźć pomoc. Ostatnio zrobiłam pastę cukrową z przepisu, który znalazłam gdzieś na forum (2 szkl cukru, 1/4 szkl wody i 1/4 szkl soku z cytryny).
Niestety, moja pasta jest twarda jak kamień, nawet gdy ją rozpuszczę( podgrzeję w mikrofali lub kąpieli wodnej) szybko zastyga lub jest zbyt gorąca by ją dotknąć. Dlaczego tak sie dzieje?
Nie mogę jej nawet rozprowadzic patyczkiem na ręce, bo tak szybko twardnieje. Czy ją przegotowałam? oglądałam filimiki, gdzie pc powinna mieć konsystencję gumy do żucia...
Pomocy!!

Widocznie za długo ją podgrzewałaś. Mi też raz czy dwa wyszedł kamień, nie martw się :) Niestety robienie pasty bywa męczące i demotywujące :) Na allegro można sobie zamówić, wystarczy wsadzić do garnka z ciepłą wodą i gotowe.

Ale jak faktycznie chcesz sama robić, to kombinuj, ciągle mieszaj. Nie gotuj za długo. Powodzenia :) Ja niestety z braku czasu przerzuciłam się na depilator.. pasta została tylko do 'wąsika' :) ta  z allegro oczywiście