Temat: co faceci myślą o całowaniu, gdy kobieta ma pomalowane usta?

bo nie mam pojęcia... mówię o kolorowym błyszczyku lub szmince :) nigdy nie słyszałam wypowiedzi chłopów na ten temat ;)
Pasek wagi
Mój na jedną z randek przyniósł chusteczkę higieniczną i powiedział że najpierw musi 'to' zetrzeć

ZuzaKropka napisał(a):

marzena8601 napisał(a):

Mój też nie lubi, mało tego mój ogólnie nie lubi jak się maluję :-) a jak jest u Was co Wasi faceci myślą o malowaniu się ogólnie?
Mój nie ma nic przeciwko tuszowi do rzęs. ewentualnie delikatnej kredce. Ale nie raz mi powiedział, że jeśli zaczęłabym używać podkładu/pudru/fluidu, czy innej tapety, zostawiłby mnie.

Morał tego jest krótki i niektórym znany, Twój facet to świnia i tak go postrzegać mamy!

Dziewczyno! Ty się zgadzasz na coś takiego!?
To co jak pójdziecie na imprezę, wesele czy coś takiego i zdarzy Ci się użyć podkładu bo np. będziesz miała problem z cerą to co..zostawi Cię, zerwie z Tobą? NO SORRY! Ale aż mi ciśnienie podskoczyło.
To co będzie jak przytyjesz jeszcze trochę to co przestaniesz mu się podobać i będzie KONIEC. 
Czyli w Waszym związku nie ma mowy o uczuciach, miłości!!!
Pasek wagi
W sumie to nie wiem, nie maluję ust, ewentualnie jakas pomadka ochronna
hehe, nie lubią, bo potem albo się kleją albo mają jakieś drobinki brokatu na sobie
Mój i tak całuje:) Mówi, że dobrą szminkę mam:D
Pasek wagi

AnexaM napisał(a):

patrzeć lubią na pomalowane lubią, całować już nie
Też tak myślę ;)
Pasek wagi
Mój mąż w ogóle nie lubi jak maluję usta.
Pasek wagi

rossinka napisał(a):

AnexaM napisał(a):

patrzeć lubią na pomalowane lubią, całować już nie
Też tak myślę ;)

Też się pod tym podpisuję ; ))
Ja dzięki mojemu Facetowi szybciutko oduczyłam się malować usta :D
Od ostatnich 4 lat policzę na palcach jednej ręki ile razy miałam szminkę/błyszczyk na ustach :) Zostaje balsam :)

Reasumując: nie lubią ;p
Mój nie lubi;) Marudzi potem, że się klei.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.