- Dołączył: 2009-07-14
- Miasto: Skoczów
- Liczba postów: 366
3 października 2012, 12:11
bo nie mam pojęcia... mówię o kolorowym błyszczyku lub szmince :) nigdy nie słyszałam wypowiedzi chłopów na ten temat ;)
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
3 października 2012, 12:25
Jak mam pomalowane usta,to mój mnie tylko muska delikatnie w usta,alb całuje w policzek/czoło;-).
Twierdzi,że nie chce mi popsuć makijażu.
Ale ja bardzo rzadko maluję usta, jedynie na wyjście z domu (i to też nie zawsze),a "na mieście" się nie całujemy ;-).
- Dołączył: 2011-03-20
- Miasto:
- Liczba postów: 6346
3 października 2012, 12:27
- Dołączył: 2008-02-15
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 10726
3 października 2012, 12:28
Mandaryneczka napisał(a):
Moj sie krzywi i wyciera:)
i do tego szantażuje brakiem buziaków :D nie znosi tego
- Dołączył: 2012-08-20
- Miasto: Rogalowa
- Liczba postów: 999
3 października 2012, 12:30
Błyszczyk, szminka = feee, blee ale jak pomadka to potrafi wetrzeć w swoje usta jak mu zostanie :)
- Dołączył: 2012-02-09
- Miasto: Manchester
- Liczba postów: 990
3 października 2012, 12:31
Mój były facet też tego nie znosił :)
3 października 2012, 12:33
zdecydownie nie lubia;)
- Dołączył: 2012-02-18
- Miasto: Tczew
- Liczba postów: 7444
3 października 2012, 12:33
nainenz napisał(a):
ciekawe który to lubi ;)
mojemu nie przeszkadza
3 października 2012, 12:36
Moj nie lubi, jak go pocaluje to pozniej 5 minut wyciera usta
- Dołączył: 2011-08-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 502
3 października 2012, 12:42
moj nienawidzi...
3 października 2012, 12:44
mojemu nie przeszkadza, nawet jak powiem "zjesz całą pomadkę!" , słyszę wówczas: "i co z tego?!" :)