- Dołączył: 2012-08-27
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 109
30 sierpnia 2012, 16:01
Z mojej głupoty - złego odżywiania, niskokalorycznych diet schudłam 10kg. Gdy już zaczęłam odżywiać się "lepiej", w sesnsie odpowiednia ilość kalorii minął miesiąc kiedy zaczęły wypadać mi włosy. wypadają już około miesiąc. Morfologia, krew itd. - wszystko ok. Biorę witaminy, szampony, ampułki przeciw wypadaniu. Tydzień tamu byłam u dermatolog. Przepisała mi loxon 5%. Dzisiaj postanowiłam poczytać opinię na jego temat w internecie. Dużo osób tego nie poleca, większość mówi, że "linieje", żeby broń Boże nie brać. Wzięłam ulotkę...jest bardzo ... kontrowersyjna. Nie wiem co mam robić. Mam 16,5lat - na ulotce jest, że lek przeznaczony jest dla osób od 18lat. A lekarka mi go przepisała. Mam takie pytanie, brał ktoś loxon 5? Jaka jest wasza opinia?
30 sierpnia 2012, 16:06
Nie - ale ja tez mamk problem - wypadaja mi wlosy - nie mam wlosow jak kiedys az mam przeswity :( Dermatolog polecila gelacet i jest lepiej :)
- Dołączył: 2012-02-16
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 650
30 sierpnia 2012, 16:09
nie brałam.
też mi wypadają włosy i dzisiaj kupiłam Skrzypovite dwumiesięczną kuracje, zobaczymy co ona da
- Dołączył: 2012-08-27
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 109
30 sierpnia 2012, 16:12
Skrzypovita nic nie dała, dzisiaj skończyłam brać.
30 sierpnia 2012, 16:13
Ja używałam loxon, ale mi nie pomógł. A miałam wtedy coś koło 18 lat. Podobnie jak Psocia używam Gelacet ;) Już 3 serię (w jednej jest 21 saszetek do rozpuszczania), włosów wypada jakby mniej, ale u mnie jest to ciut bardziej skomplikowane.
- Dołączył: 2010-01-02
- Miasto:
- Liczba postów: 2379
30 sierpnia 2012, 16:27
Ja używałam Laxon, ale 2% i podziałał na mnie super! Mam bardzo gęste włosy, ale bardzo zaczęły mi wypadać, było o 1/3 mniej, a po miesiącu kuracji pięknie zaczęły odrastać nowe i nie wypadać. Miałam brać 2 miesiące, ale po tym miesiącu było ich już za dużo, więc na tym zakończyłam :) Co do wieku to nie pomogę, bo mam 23. Ale lekarka wie, ile masz lat, więc wydaje mi się, że sporo przepisała, to możesz brać.
30 sierpnia 2012, 16:34
Plumi napisał(a):
Ja używałam loxon, ale mi nie pomógł. A miałam wtedy coś koło 18 lat. Podobnie jak Psocia używam Gelacet ;) Już 3 serię (w jednej jest 21 saszetek do rozpuszczania), włosów wypada jakby mniej, ale u mnie jest to ciut bardziej skomplikowane.
ja koncze dopiero jedno opakowanie 21 saszetek i tak szczerze zastanawiam sie czy kupic nastepna czy nie ?
Bo.. hmm niby na codzien jest lepiej ale jak przychodzi czesanie to wypadaja... ;/
30 sierpnia 2012, 19:36
Psocia napisał(a):
Plumi napisał(a):
Ja używałam loxon, ale mi nie pomógł. A miałam wtedy coś koło 18 lat. Podobnie jak Psocia używam Gelacet ;) Już 3 serię (w jednej jest 21 saszetek do rozpuszczania), włosów wypada jakby mniej, ale u mnie jest to ciut bardziej skomplikowane.
ja koncze dopiero jedno opakowanie 21 saszetek i tak szczerze zastanawiam sie czy kupic nastepna czy nie ?Bo.. hmm niby na codzien jest lepiej ale jak przychodzi czesanie to wypadaja... ;/
Mi przy rozczesywaniu włosów po umyciu wypadają i to duuuużo, ale jestem dobrej myśli :) Moim zdaniem jedna seria nic nie da, bo co to jest raptem 21 saszetek, ale no aż taką specjalistką w tej dziedzinie nie jestem mimo iż stosowałam już duuuużo różnych specyfików!
30 sierpnia 2012, 21:17
Plumi napisał(a):
Psocia napisał(a):
Plumi napisał(a):
Ja używałam loxon, ale mi nie pomógł. A miałam wtedy coś koło 18 lat. Podobnie jak Psocia używam Gelacet ;) Już 3 serię (w jednej jest 21 saszetek do rozpuszczania), włosów wypada jakby mniej, ale u mnie jest to ciut bardziej skomplikowane.
ja koncze dopiero jedno opakowanie 21 saszetek i tak szczerze zastanawiam sie czy kupic nastepna czy nie ?Bo.. hmm niby na codzien jest lepiej ale jak przychodzi czesanie to wypadaja... ;/
Mi przy rozczesywaniu włosów po umyciu wypadają i to duuuużo, ale jestem dobrej myśli :) Moim zdaniem jedna seria nic nie da, bo co to jest raptem 21 saszetek, ale no aż taką specjalistką w tej dziedzinie nie jestem mimo iż stosowałam już duuuużo różnych specyfików!
No wlasnie bo mi dermatolog kazala wziac 21 saszetek potem 10 dni przerwy i znowu 21 wiec moze i kupie - zobacze jak to bedzie.
No wlasnie jak myje wlosy to malutko wypadnie przy rozczesywaniu jest ciut gorzej.
- Dołączył: 2013-08-22
- Miasto: łódź
- Liczba postów: 8
26 sierpnia 2013, 18:56
Ja uzywalam tego preparatu i jest pomocny. Wlosy przestaly wypadac. Proponuje poczytac tutaj
owlosionywojownik.pl/plyn-loxon-5-czy-warto