18 lipca 2012, 22:08
Hej! Pytanie do kobitek które regularnie farbują włosy :) czy farbowanie bardzo pogorszyło stan waszych włosów? jak często farbujecie odrosty? Czy widzicie różnice między kondycją włosów po farbowaniu u fryzjera a farbowaniu w domu? Chciała bym zafarbować włoski na miedziany blond ale bardzo boje się, że je zniszczę :)))
- Dołączył: 2012-06-06
- Miasto: Dolinka
- Liczba postów: 181
18 lipca 2012, 22:52
ja nie robie kompletnie nic z wlosami.
nie farbuje , nie prostuje.
natury nie oszukamy :)
- Dołączył: 2012-02-27
- Miasto: Orzeszków
- Liczba postów: 588
18 lipca 2012, 22:54
a dodam jeszcze że uwielbiam moje włosy w pierwszy tydzien po farbowaniu :) są takie lśniące i gładkie :) eehh... chyba jestem uzależniona :)
- Dołączył: 2010-04-15
- Miasto: Legnica
- Liczba postów: 2247
18 lipca 2012, 22:59
Ja farbowałam tylko 3 razy , po farbowaniu wyglądało zawsze jakby odżyły :D ładnie błyszczały,był taki intensywny kolor i w ogóle,no ale do czasu.Znam dziewczyny ,które nawet kilkanaście razy w roku farbują i nie mają zniszczonych mimo , że czasem nawet prostują :)
Znam też dziewczynę, która bawiła się w rozjaśnianie i wygląda jakby miała spalone włosy :P
18 lipca 2012, 23:53
3kgDoLipca napisał(a):
ja nie robie kompletnie nic z wlosami.nie farbuje , nie prostuje.natury nie oszukamy :)
Też tak kiedyś myślałam, że nie ma co oszukiwać natury ale teraz mi się zachciało :D
19 lipca 2012, 00:45
od półtora roku farbuję co miesiąc i nie zauważyłam pogorszenia się stanu włosów ;)
20 lipca 2012, 07:03
Edytowany przez smerfetka90 24 sierpnia 2014, 14:41
- Dołączył: 2008-03-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 7287
20 lipca 2012, 09:32
Farbuję co +/- 2 miesiące. Po farbowaniu zdecydowanie lepiej mi się układają, po myciu nie mam "szopy", są błyszczące, miekkie. Takie fajnie układające się włosy mam przez jakiś miesiąc, później niestety szczotka, suszarka prostownica i doprowadzam je dobrą godzinę do porządku.
U fryzjera farbowałam 3 czy 4 razy i po pierwszym myciu, jak spłukały się te wszystkie fryzjerskie maski, odżywki miałam włosy w fatalnym stanie. Nie wiem może nakładała mi mocniejszą farbę i ogólnie stan włosów po farbowaniu zależy od farby. Ja farbuję Wellą i jest to mój zdecydowanie nr1 wśród farb.
Edytowany przez kaatarzynka 20 lipca 2012, 09:33
- Dołączył: 2008-03-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 7287
20 lipca 2012, 14:44
xXcalineczkaXx napisał(a):
3kgDoLipca napisał(a):
ja nie robie kompletnie nic z wlosami.nie farbuje , nie prostuje.natury nie oszukamy :)
jak ma sie brzydki kolor to trza farbowac. ja na szczescie nie musze
Powiedziała co wiedziała....