- Dołączył: 2009-11-09
- Miasto: Ciąglę Krążę
- Liczba postów: 1394
6 lipca 2012, 19:45
Dziewczyny proszę was bardzo o pomoc :( Kilka dni temu wybrałam się do fryzjerki w celu uzyskania koloru blond na moich jasnych brąz włosach. Stwierdziła że konieczna będzie dekoloryzacja bo wcześniej była farba w efekcie końcowym wyszłam bardzo niezadowolona z nienaturalnie jasnymi brzydkimi włosami - brzydki odcień. Wybrałam niby chłodny a wyszedł żółty...Czego chciałam za wszelką cenę uniknąć. Kiedy będę mogła się zafarbować drogeryjną farbą i jaki odcień mam wybrać ? Chce uzyskać średni/ciemny blond... Byle już nie brąz czy niedajboże czerń
- Dołączył: 2013-09-13
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4
30 grudnia 2013, 18:34
Miałam robioną dekoloryzację kilka dni temu u fryzjera, profesjonalnymi kosmetykami znanej firmy (nazwy nie będę podawać, żeby nie było, że kryptoreklama ;P) i fryzjerka zafarbowała mi od razu potem włosy na kolor, jaki sobie wybrałam. Inna sprawa, że wygląda zupełnie inaczej, niż na próbce, ale to przez to, że był nakładany na ten "odkoloryzowany", żółtawy kolor. Dostałam instrukcje, że po miesiącu ten kolor mi się wypłucze i wtedy będę mogła zafarbować włosy tak, żeby wyszedł mi kolor taki, jaki chcę. Także od razu po dekoloryzacji można farbować, ale chyba nie należy oczekiwać, że ten kolor będzie dokładnie taki, jaki powinien.
30 grudnia 2013, 22:54
dekoloryzacja to błąd, mam nieprzyjemne doświadczenia po tym. każda farba wychodzi ZNACZNIE ciemniej - ja próbując zakryć to straszydło nałożyłam farbę ciemny blond, a wyszedł ciemny brąz. niech ci nie przyjdzie do głowy w celu osiągnięcia brązu użycia farby choćby jasny brąz - średni lub ciemny bląd TYLKO. spłukiwanie farb nałożonych na dekoloryzowane włosy jest natychmiastowe, kolor sprany, ale dalej bardzo ciemny. najgorsze jest, że robi się taka ruda poświata. rok temu miałam robioną dekoloryzację (fryzjerka w ten sposób naprawiała swój błąd ;/), po wyjściu z salonu sama zafarbowałam się na odpowiedni kolor. to było moje ostatnie farbowanie, teraz od roku wracam do naturalnych włosów :). na dobre mi wyszło.