Temat: farbowanie włosów po dekoloryzacji

Dziewczyny proszę was bardzo o pomoc :( Kilka dni temu wybrałam się do fryzjerki w celu uzyskania koloru blond na moich jasnych brąz włosach. Stwierdziła że konieczna będzie dekoloryzacja bo wcześniej była farba w efekcie końcowym wyszłam bardzo niezadowolona z nienaturalnie jasnymi brzydkimi włosami - brzydki odcień. Wybrałam niby chłodny a wyszedł żółty...Czego chciałam za wszelką cenę uniknąć. Kiedy będę mogła się zafarbować drogeryjną farbą i jaki odcień mam wybrać ? Chce uzyskać średni/ciemny blond... Byle już nie brąz czy niedajboże czerń
cienko to widze bo wlosy pewnie sa wysuszone i beda pily farbe jak gabka... a w efekcie wyjdzie ciemny kolor, jakiejkolweik farby bys nie uzyla, proponuje odczekac troche i isc do fryzjera poraz kolejny, sprobuj moze plukanek np. filoetowej, mozesz w taki spsob uzyskac taki golebi odcien.
ja robilam dekoloryzacje sobie sama w domu i na pudelku napisali ,ze nie wolno uzywac przynajmniej przez miesiac zadnej farby z rozjasniaczem - czyli zadne blondy bo kolor wyjdzie inny , lub wcale sie nie przyjmie
kolejna wizyte tez proponuje u fryzjera,sama nic nie rob,bo zniszczysz wlosy i w golole wyjda ci jakies kijowe kolory
Kochana jeśli nie chcesz zniszczonych włosków to nie ryzykuj, odczekaj przynajmniej ten miesiąc i potem udaj się do fryzjera. Ja wiem coś o niszczeniu włosów, eksperymentowałam na swoich a żałuję jak diabli teraz.
po dekoloryzacji włosy bardziej łapią kolor, więc licz się z tym, że kolor wyjdzie ci 2-3 tony ciemniejszy niż na opakowaniu. polecam garnier nutrice w odcieniach jasnego blondu - wtedy wyjdzie ciemny blond. mi po dekoloryzacji nie chcą trzymać farby. używam rudej a i tak po tygodniu już mam blond z powrotem...
ostatnio fryzjerka doradziła mojej mamie na żółty odcien włosów szampon z Joanny   KLIK  
Nic dziwnego, ze po dekoloryzacji wyszedl inny kolor. Zanim sie dojdzie do wlasciwego to trzeba sie troche pomeczyc. Poza tym na farbowanie udalabym sie do fryzjera, bo moze sie okazac ze bedziesz musiala drugi raz dekoloryzacje robic.

Hmmm widzę taki sam problem jaki mam ja:)   Nie maluj sama, zostaw taki kolor jaki masz i o msc udaj sie do dobrego fryzjera, koniecznie. Wiesz co ja najlepszego zrobiłam? Miałam piękne ,zdrowe długie ,ciemnobrązowe włosy( wczesniej przez kilka lat malowalam na czarny) Zachciało mi się blondu , nie chciałam czekać na wypłate więc postanowiłam że zrobię to sama w domu czyli dekoloryzajcę:) No i zrobiłam...a co najlepsze pomalowałam jeszcze po tym wszytskim farbą oczywiściem blondem bo jakim innym kolorem heh. W końcowym efekcie miałam(zniszczsone to za mało powiedziane) SIANOOOOOO( gdy były suche) zamiast włosów, miałam żółtą sraczkę na głowie, gdy były wilgotne miałam GUME DO RZUCIA na głowie, wyglądałam okropnie z tym odcieniem bo teraz stwierdzam ze w blondzie mi do twarzy:) Przez to wszytsko musiałam ściąć włosy do ucha( takiej długości nigdy nie miałam i nie podoba mi sie) teraz używam wszytskiego czego mogę żeby odbudować strukturę włosa.Jest coraz lepiej ale juz NIGDY NIGDY NIGDY  nie popełnię tego samego błędu:) Wiec radzę IDZ DO FRYZJERA:)

Jak widzę to co piszecie to jedna myśl nasuwa mi się na język... ale pozostawię to dla siebie.

Dziewuchy, jeśli nie znacie się to nie bierzcie się za to. A jeśli już chcecie naśladować profesjonalistów to dowiedzcie się dokładniej "z czym to się je". 
Ja dekoloryzowałam włosy 3x w ciągu 5 lat. 1x - robił fryzjer, u którego byłam modelką na szkoleniu, a pozostałe 2x sama w domu i wszystko wyszło OK. 
Nie jestem fryzjerką, ale zanim przystąpiłam do działania dowiedziałam się co i jak. Obcy fryzjer nie powie wam jak to się robi, bo woli byście wydały kasę u niego (a fryzjerzy się cenią, oj cenią :)). Ja dowiedziałam się wszystkiego od pań pracujących w hurt. fryzjerskiej i podpatrując fryzjera na szkoleniu. Hurtownie to jedyny sklep, poza aptekami, w którym pracują fachowcy, jedni mądrzejsi inni mniej ale fachowcy bo uczestniczą regularnie w szkoleniach firm, których produkty sprzedają (możecie nawet pójść na takie szkolenie-odpłatnie oczywiście, wystarczy zapytać).

Do sedna.
DEKOLORYZACJA:
1. kupujemy Dekoloryzator! NIE ROZJAŚNIACZ!
2. przygotowujemy mieszankę, nakładamy ją na suche włosy. Zaczynamy od końcówek, ponieważ są najbardziej przetrawione przez farby. Po jakichś 5-7 minutach nakładamy mieszankę na kolejną partię włosów...i tak kolejno co 5-7 min aż dojdziemy do głowy. 
PAMIĘTAJ! nie nakładaj dekoloryzatora przy skórze głowy, zachowaj odstęp ok. 1cm.
3. Pozostawiamy papkę na 20-25 min. Najlepiej przykryć głowę czepkiem foliowym - ciepło przyspieszy proces dekoloryzacji, no i nie będziecie czuły tego ohydnego zapachu.
4. Po upływie tego czasu myjemy głowę i nakładamy maskę odżywkę czy co tam stosujecie.
UWAGA! 
Włosy myjemy szamponem ZAKWASZAJĄCYM (POST COLOR). Jest to szampon, który ma niskie pH i po każdej dekoloryzacji jak również po farbowaniu zamyka łuskę włosa, którą uprzednio otwiera amoniak, i dzięki temu: po dekoloryzacji kolor nie cofnie się, a po farbowaniu kolor nie wypłucze się tak szybko.

Jeżeli ilość wypłukanego barwnika was nie zadowala, powtarzacie cały proces.
Pamiętajcie!
Dekoloryzacja = usunięcie sztucznego barwnika, nigdy nie powrócicie do swojego naturalnego odcienia włosów, widoczny będzie jedynie pigment.

FARBOWANIE:
bzdurą totalną jest wypisywanie, że tuż po dekoloryzacji nie można farbować włosów. Gdyby tak było fryzjerzy również nie nakładaliby nowego koloru na włosy tylko wygoniliby do domu i kazaliby wrócić do nich po miesiącu. 
WAŻNE! 
Kolor farby musi być o ton jaśniejszy niż ten pożądany. 
Po farbowaniu również należy zamknąć łuskę włosa przy pomocy szamponu Post Color.

Jeśli będziecie robić to cierpliwie i uważnie zrobicie to dobrze.
POWODZENIA!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.