27 marca 2012, 13:27
Słyszałam kiedyś, że po dłoniach można określić wiek kobiety... no to moje wyglądają na 60 lat...a ja aż tyle nie mam! Są pomarszczone, wiecznie suche, widać żyły... ogólnie porażka... Nie pracuję fizycznie, jak każdy dbam o dłonie używam peelengów, kremów, ale nadal jest to koszmar. Czy może ktoś coś polecić na dłonie...sprawdzony krem, peeling, masaż...cokolwiek... Wiem, że bezzmarszczkowe już nie będą, ale żeby choć gładkie były...
a oto rzeczone dłonie:
prawa:
lewa:
Edytowany przez 1299572ee358d2429189c33a44daf8af 27 marca 2012, 13:43
- Dołączył: 2012-10-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3547
8 lutego 2013, 12:24
- Dołączył: 2009-03-31
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 54
8 lutego 2013, 13:43
Tak jak dziewczyny powyżej, polecam raz w miesiącu zabieg parafinowy na dłonie u kosmetyczki, a oprócz tego stosowanie dwa razy dziennie balsamu do rąk firmy Oriflame - Milk&Honey Gold Softening Hand Lotion. Miałam duże problemy z dłońmi. Stosowanie dwóch w/w metod zadziałało na nie wyśmienicie.
Oto link do balsamu do rąk, którego używam:
http://allegro.pl/oriflame-krem-balsam-do-rak-milk-honey-gold-i3014594992.html