Temat: jak namowic siostre do odchudzania

moja siostra ma 30 lat i wazy 90 kg, zle sie z tym czuje ale nie moze sie wziac za siebie nie wiem jak ja przekonac do jakiegos dzialania a widze ze sie meczy i tylko siedzi w domu z synkiem i gotuje mezowi obiadki kolacyjki itp sama mowi ze nie je tak duzo ale ma wolna przemiane materii wiem ze przydaloby sie jej wiecej ruchu i zdrowszego odzywiania ale juz trace nadzieje na to ze ktos oprocz niej samej moze jej pomoc....
Ona musi sama do tego dojrzeć , mnie moja matka namawiała , zmuszała i za każdym razem przybywało mi kilo . Teraz sama podjęłam taką decyzję , jest moja własna nie jej . Porozmawiaj z nią , ale do niczego nie nakłaniaj , żeby to była jej decyzja . 
musi sama się na to zdecydować. Nie powinno się nikogo namawiać do odchudzania bo prędzej czy później oleje sprawe i będzie jeszcze gorzej.
no wlasnie wim o tym i jak same widzicie sprawa jest delikatna czlowiek chce dobrze a nie ma sie jak za to zabrac ja jej nie chce nic narzucac i tez mysle ze to musi byc jej decyzja ale to chyba nigdy nie nastapi i zostanie mi tylko zaprzeczanie ze wcale nie wyglada tak zle

jak sama się nie zdecyduje to na siłę nic nie zrobisz. możesz najwyżej wyciągać ją na spacery, a wieczorami na siłownię albo jakąś gimnastykę. ale bez jej samozaparcia, silnej woli i chęci nic nie zdziałasz.

otyska napisał(a):

no wlasnie wim o tym i jak same widzicie sprawa jest
czlowiek chce dobrze a nie ma sie jak za to zabrac ja
nie chce nic narzucac i tez mysle ze to musi byc jej
ale to chyba nigdy nie nastapi i zostanie mi tylko
ze wcale nie wyglada tak zle
to może daj jej porządnego kopa i powiedz, ze wygląda grubo i musi się wziąć za siebie?

otyska napisał(a):

no wlasnie wim o tym i jak same widzicie sprawa jest
czlowiek chce dobrze a nie ma sie jak za to zabrac ja
nie chce nic narzucac i tez mysle ze to musi byc jej
ale to chyba nigdy nie nastapi i zostanie mi tylko
ze wcale nie wyglada tak zle
To może czas nią potrząsnąć i powiedzieć, że wygląda źle? Bo rozumiem, że nie należy kogoś zmuszać do odchudzania, ale kurtuazyjne zaprzeczanie nie jest chyba najlepsze w tej sytuacji. 90 kg to jednak wysoka waga i zagraża już zdrowiu, nie tylko urodzie.

powiedz jej ze wyglada jak gruba swinia to moze sie zabierze za siebie !
jeśli ona sama się nie zmobilizuje to ciężko będzie ją namówić... może na dobry początek zaproponuj wspólny wypad na basen/siłownie?
Pasek wagi
Skoro nie przeszkadza jej wygląd to może przekonaj że szkodzi sobie pod względem zdrowia.Przedstaw wszystkie efekty otyłości, powiedz że będzie żyła przez to krócej, mniej czasu spędzi z synem. Nie wiem.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.