Temat: Pantene vs. Nivea

Mam strasznego fioła na punkcie moich włosów, chciałabym żeby się tak nie łamały, żeby końcówki były zdrowe i żeby były dłuższe (mam włosy mniej więcej do piersi), koleżanka poleciła mi Pantene Pro-V Intensywna regeneracja (szampon, maseczka i odżywka), jutro mam zamiar wybrać się do sklepu, ale mam dylemat, ponieważ słyszałam, że po Pantene jest straszliwy łupież i, że ogólnie wysusza skórę głowy i że lepiej wybrać coś z serii Nivea, w związku z tym mam pytanie, Nivea, czy Pantene, któraś z Was może używała, i co polecacie? Pozdrawiam!:)
Ja się nie będę kłócić z fryzjerkami.
Ja np używałam na zniszczone i nic mi nie pomogło.
Więc to jest moja opinia.
Każdy ma inne włosy.
Ja np. po pantene aqua coś tam nie mogłam w ogóle włosów rozczesać ;/ masakra jakaś....
A obecnie używam nivea diamentowy blask i nie narzekam :)
Miałam kiedyś 'fryzjerskiego' Loreala - był super, ale jak dla mnie póki co zdecydowanie za drogi...

> Ja np. po pantene aqua coś tam nie mogłam w ogóle
> włosów rozczesać ;/ masakra jakaś....A obecnie
> używam nivea diamentowy blask i nie narzekam :)

hehe a ja mam właśnie totalnie odmienne odczucia :) Widać, co włos to włos ;)
A ja myje bambino taki żółty z kaczuszką taki dla dzieci, prostuje włosy co drugi dzień bez żadnych odżywek czy mask i nie mam żadnego problemu z włosami, ani rozdwojonych końcówek :)) Ale to pewnie indywidualna sprawa.. :)
Pasek wagi
Tak, te Bambino jest dobre;p no ale cóż, wybiorę może coś na miejscu w sklepie:)
Nivea odradzam,a odżywke polecam pantene-te z serii w podłużnych butelkach-tubach bez splukiwania są rewelacyjne. Najlepsze sa odzywki z farb do wlosów-niestety nie dostepne do kupienia oddzielnie:(
Yenna, w przeciagu kilku miesiecy odratowalam wlosy,zwiekszylam ich objętość i wzmocnilam cebulki-podobno teraz są lsniace jak wlosy kobiet z latynoskich telenowelii:P-Jedyne co zmienilam to suszenie i szampon-Zawsze zaraz po umyciu szamponem head&shoulders owijam wlosy ręcznikiem na kilka sekund, czesze je i pozostawiam do naturalnego wyschnięcia. Używałam odżywki z farb do włosów ale nawet bez niej są miękkie i lśniące. Jeszcze pół roku temu były suchy,oklapniete,splone farbowaniem i wypadające garściami.Farbuje różnie-średnio 4 -5 razy w roku.Naprawde polecam head&shoulders bo wbrew pozorom nie jest silny -pieknie nawilza wlosy
Rozdawali kiedys w necie za free szampon chyba z pantene i odzywke, wzielam intensywna regeneracje i fajne wlosy potem mialam, co do nivei to nie uzywam
na zniszczone WAX z apteki. wystarczy na pół roku taka maska, ok. 20zł.
Ja używam Pantene i nie narzekam;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.