25 września 2011, 09:08
Cześć dziewczyny:) Prosze o pomoc, mam bardzo zniszczone włosy ponieważ od kilku lat prostuje włosy, i tak się dziwie że jeszcze nie wyłysiałam;p no, ale od jakichś 2 m-ce nie używam jej, robie kompresy, nakładam jedwab ale mimo wszystko niszczą się:( mam porozdwajane końcówki. Co mam zrobić żeby się nie niszczyły i nie puszyły?:(
P.s mam ograniczone fundusze.
25 września 2011, 09:10
podetnij zniszczone włosy, one już nie będą lepsze i zapuść nowe...
tylko podczas zapuszczania zacznij o nie dbać
25 września 2011, 09:10
Na pewno przycięcie końcówek pomoże. No i specjalne szampony, maseczki i odżywki powinny pomóc.
25 września 2011, 09:20
Jedwab nie pomaga na włosy. Jedwab daje sztuczny efekt zdrowych włosów. Ponieważ zawiera w sobie silikon. Jak każdy kosmetyk do włosów i nie tylko.
Na samym początku jak masz trochę dłuższe włosy to zetnij je. Przynajmniej z 5-6cm, a jak możesz to nawet więcej.
Myj włosy szamponami bez silikonów - ale używaj potem odżywki z silikonem.
Najlepiej abyś nie suszyła ani nic włosów.
Wiem, że to tragedia, ale niestety. Sama mam zniszczone włosy i robię tak jak piszę i jest o wiele lepiej ;-)
Co do silikonów to masz rozpuszczalne w wodzie jak i te nierozpuszczalne za pomocą wody tylko silnych detergentów, a włosy jak mają za dużo na Sobie tego silikonu, stają się ociężałe, przychlapnięte. Poczytaj Sobie w necie.
25 września 2011, 09:31
Odżywkami możesz poprawić wygląd włosów tylko doraźnie. Nawet te najdroższe i najbardziej profesjonalne.
Nie da się zregenerować zniszczonych, tym bardziej spalonych prostownicą włosów.
Włosy są martwe. Nie regenerują się. Jedyna szansa w tych, które dopiero urosną- zdrowa dieta i całkowita rezygnacja z prostownicy a za kilka lat będziesz miała piękne włosy.
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Costa Brava
- Liczba postów: 1910
25 września 2011, 09:56
Bez ścięcia wiele nie zdziałasz. :)
25 września 2011, 10:11
Ja podcinam regularnie końcówki sama w domu i używam dopowiednich szamponów na moje włosy. I choć cały czas prostuję i farbuję i rozjaśniam i ogólnie robie cuda niewidy z moimi włosami dobrze się trzymają. A naprawde jakoś specjalnie ich nie pielęgnuję. Sądzę, że co za dużo to nie zdrowo i jak używasz miliona kosmetyków na włosy to one źle na to reagują.
25 września 2011, 10:21
adamantan, ja też zaczęłam sama podcinać końcówki, jednak nie wiem czy dobrze to robię...
mogła byś napisać jak to robisz?
25 września 2011, 10:45
Ja mam problem z wypadającymi włosami, i też były zniszczone. Zaczęłam przyjmować belissa detox 50 tab ok 18zl i kupiłam maseczkę Wax- używają ją kobiety po chemioterapii. Nakładam na włosy co drugi dzień, zakładam czapkę albo siedzę w wannie- musi być ciepło. Używam tego miesiąc i widać już różnicę. Włosy mniej wypadają, i mają zdrowszy kolor. Oczywicie obcięłam je na krótko aby je wzmocnić.Są delikatniejsze w dotyku. Tyle zauwazyłam przez ten czas. Maseczka kosztuje ok 19zł. i jet do ciemnych lub jasnych włosów. Polecam.