- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 grudnia 2022, 20:11
Helou. Czy macie czasem wrażenie, że wieeele wysokopolkowych kosmetyków jest totalnie niewartych swojej ceny ? Miałam kilka drogich podkładów w swoim życiu ;] i żaden nie był jakiś super lepszy niż poczciwy Bourjois healthy mix. Fakt moja cera nie jest turbo problematyczna, ale np w recenzjach Laura mercier pojawiają się zachwyty jakby ten podkład robił photoshopa, a jak dla mnie .. no podkład jak podkład. W jakie kosmetyki wg Was warto inwestować ? Wg mnie warto w perfumy, bo tanie nie będą ani tak piękne ani trwałe.. z kolei przekonuje się, że w podkłady czy np tusze do rzęs zupełnie nie warto. Teraz mam Eyeliner ysl i poziom reprezentuje jak golden rose.. także ten..
30 grudnia 2022, 14:14
Kiedyś próbowałam znaleźć podkład, który dałby radę na mojej cerze. Przetestowałam sporo drogich marek i nie jestem w stanie znaleźć dobrego koloru. Paleta odcieni neutralnych tak naprawdę nie istnieje, albo są żółtawe, albo różowawe a jak wyglądają w miarę sensownie, to na mojej skórze się utleniają i ciemnieją. W końcu kupiłam w UK odcień z Diora, który nie jest dostępny w PL i finalnie dostała go w prezencie koleżanka, bo też okazał się do bani. Już nie wspomnę o tym, że większość tych Estee Lauder, Marc Jacobsów, Diorów, Tarte, Fenty itp strasznie mnie wysuszają, albo się warzą na twarzy. Nie wiem, czy to tylko mój problem, czy może ktoś ma podobnego pecha. Ostatecznie przerzuciłam się na krem BB z Misha, bo jak do tej pory to jedyny produkt, który ma faktycznie neutralne tony. Jest lżejszy, nawilżający i wygląda bardzo naturalnie, już raczej nie wrócę do cięższych, lepiej kryjących produktów. Do tego jakiś tusz do rzęs z marek dostępnych w Rossmanie i problem z głowy. Szminek nie używam, bo wyglądam w nich fatalnie.
Finalnie też znacznie bardziej inwestuję w zabiegi pielęgnacyjne i poprawę kondycji cery niż w zakrywanie tego, z czym można walczyć.
A próbowałaś Nars? Moim zdaniem ma świetne naturalne, bezowe odcienie. Jest lekki, nawilża skore, ale nie jest bardzo bardzo kryjący.
Nie, do NARSa jeszcze nie dotarłam, ale skoro polecasz to rzucę okiem co tam dobrego mają 😊.
Edytowany przez Adriana82 30 grudnia 2022, 14:15