Temat: Krem na przebarwienia

Potrzebuje krem na przebarwienia po słońcu - skuteczny, bo pełno tego w drogeriach i aptekach. 

polećcie coś proszę 

Pasek wagi

gordita2021 napisał(a):

a co zostało wyeliminowane z jedzenia? 

U mnie głównie jajka. W szoku byłam, bo ja jajojad byłam straszny, więc eliminacja jajek zajęła mi tak długo. Skapnęłam się w sumie przez przypadek. A plamy miałam oj duże. Wyglądały jak od słońca 

Julian98 napisał(a):

gordita2021 napisał(a):

a co zostało wyeliminowane z jedzenia? 

U mnie głównie jajka. W szoku byłam, bo ja jajojad byłam straszny, więc eliminacja jajek zajęła mi tak długo. Skapnęłam się w sumie przez przypadek. A plamy miałam oj duże. Wyglądały jak od słońca 

Jakie kupowałaś, klatka, czy bio?

Witamina C i kwasy u kosmetyczki, żaden krem nie zdziała cudów. Tylko krem z filtrem 50 SPF codziennie przez cały rok jako profilaktyka, aby te przebarwienia się więcej nie pojawiały. Zamiast kremu polecam dobre serum z witaminą C, osobiście kocham BasicLab. I serum - peeling z kwasem migdałowym, np. z the ordinary

starakwoka napisał(a):

Witamina C i kwasy u kosmetyczki, żaden krem nie zdziała cudów. Tylko krem z filtrem 50 SPF codziennie przez cały rok jako profilaktyka, aby te przebarwienia się więcej nie pojawiały. Zamiast kremu polecam dobre serum z witaminą C, osobiście kocham BasicLab. I serum - peeling z kwasem migdałowym, np. z the ordinary

Dokladnie, kosmetyki i suplementy z Wit. c ale przede wszystkim kwasy. Nie trzeba od razu do kosmetyczki, mozna robić słabsze w domu. Polecam z kwasem glikolowym z Nacomi i z kw. askorbinowym z Apisu.

Pasek wagi

a samemu z wit C można zrobić jakaś papke na buzie? Mam taką w proszku, cały pojemnik 

Pasek wagi

Z witaminą C i kwasami to bym teraz uważała, filtr 50 na co dzień przede wszystkim. Eucerin i Nivea mają kosmetyki z tiamidolem do skóry z hiperpigmentacją, moim zdaniem są skuteczne.

MlA1979 napisał(a):

Julian98 napisał(a):

gordita2021 napisał(a):

a co zostało wyeliminowane z jedzenia? 

U mnie głównie jajka. W szoku byłam, bo ja jajojad byłam straszny, więc eliminacja jajek zajęła mi tak długo. Skapnęłam się w sumie przez przypadek. A plamy miałam oj duże. Wyglądały jak od słońca 

Jakie kupowałaś, klatka, czy bio?

Nie zjadłam nigdy jajka klatkowego. Tylko od taty ze wsi, albo z zerówką. Teraz jem jajko raz na kilka miesięcy. 

Krem SPF 50+ nie wtedy, gdy jest taka pogoda jak dziś, ale cały rok, nonstop. Ja używam nawet w domu (mam spore przebarwienia hormonalne). Zimą retinol, latem witamina C i kwasy PHA. Krem SPF 50+ fanatycznie, serio - ja na taki krem kładę BB, który również ma SPF 50+. Bo to będzie wracać. Od kiedy naprawdę się tego trzymam, jest dużo lepiej.

Witamina C tez doprowadza do przebarwien, wiec jesli witamina C i kwasy latem, to tylko i wylacznie z kremem z filtrem SPF 50. Ja stosuje i witamine i kwasy, filtru sie nie dorobilam jeszcze konkretnego, ale musze jakis na dniach kupic.

Uzywam photoderm M, bardzo dobrze wyrownuje koloryt skóry i ma wysoki filtr, dlatego jest odpowiedni na lato. Uzywam go zamiast podkladow, bo wyglada bardziej naturalnie, a co ma byc zakryte to zakrywa :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.