- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 listopada 2021, 08:32
Czy używacie szamponetka, jeśli tak to jakiej firmy? Pojawiło mi się trochę siwych włosów i mnie denerwują, a farby nie chce bo nie chce odrostów...
17 listopada 2021, 08:40
Używam Marion kawowy brąz,ciemny błąd,aksamitny brąz. Doskonale farbują siwe włosy,po farbowaniu włosy są lśniące.
17 listopada 2021, 09:06
z doświadczenia wiem, że żadne farbowanie w domu nie wygląda naturalnie, chyba, że potraficie sobie robić refleksy. Sama mam raz na rok jakiś odchył i kupuje farbę, by sobie pofarbować włosy, a później żałuje l, że wyglądam jak wszystkie kobiety farbowane w domu ;) swojego czasu, na studiach testowałam dużo szamponetek kolor był ładny przez 1 dzień a później się spierał ale nigdy do końca i zostawała brzydka poświatą nie mówiąc o tym że przez 2 tyg trzebabylo spać z ręcznikiem na pościeli bo bardzo brudziły się poduszki
17 listopada 2021, 09:29
Hmm, poleciłabym jednak farbę. Nigdy w życiu nie używałam szamponetki, ale w czasach szkolnych miałam koleżanki, które stosowały je non stop. Wnioski z obserwacji? Kolor był średni, szybko się wypłukiwał, lecz oczywiście nie do końca (co już zauważyła Wielbiona). Włosy pozostawały raczej w opłakanej kondycji: sianowate, bez połysku. Odradzałam, ale mnie nie słuchały 😁
Nie wiem, może przez te kilkanaście lat coś się zmieniło i jakość takich produktów znacznie wzrosła? Istnieje też możliwość, że koleżanki (będąc wtedy w wieku gimnazjalno-licealnym), nie skupiały się za bardzo na pielęgnacji i stąd taki wynik.
17 listopada 2021, 10:18
Zadna szamponetka nigdy na mnie nie zadzialala. Uzywam pol permanetnej farby, tez sie wyplukuje, ale wolniej.
17 listopada 2021, 10:21
ja czasami używam jak chce odświeżyc kolor, albo lekko zmienić, a nie chce permanentnej zmiany. Do siwych włosów to jednak uzylabym farby, bo szamponetka może być zbyt słaba
Edytowany przez Użytkownik4101115 17 listopada 2021, 10:22
17 listopada 2021, 11:00
z doświadczenia wiem, że żadne farbowanie w domu nie wygląda naturalnie, chyba, że potraficie sobie robić refleksy. Sama mam raz na rok jakiś odchył i kupuje farbę, by sobie pofarbować włosy, a później żałuje l, że wyglądam jak wszystkie kobiety farbowane w domu ;) swojego czasu, na studiach testowałam dużo szamponetek kolor był ładny przez 1 dzień a później się spierał ale nigdy do końca i zostawała brzydka poświatą nie mówiąc o tym że przez 2 tyg trzebabylo spać z ręcznikiem na pościeli bo bardzo brudziły się poduszki
bzdura , ja mam na włosach naturalne jaśniejsze refleksy i po domowym farbowaniu włosow np na blond wyglądają one bardzo naturalnie , jak córka była młodsza i miała jaśniejsze włosy wszyscy którzy nie wiedzieli, że naturalne mam ciemne myśleli , że córka ma kolor włosów po mnie, ogólnie mało kto był w stanie rozpoznać, że to farbowane, teraz jak od 2 lat nie farbuje i wróciłam do naturalnych to ludzie są zaskoczeni i myślą, że przyciemnialam je farba
17 listopada 2021, 11:10
z doświadczenia wiem, że żadne farbowanie w domu nie wygląda naturalnie, chyba, że potraficie sobie robić refleksy. Sama mam raz na rok jakiś odchył i kupuje farbę, by sobie pofarbować włosy, a później żałuje l, że wyglądam jak wszystkie kobiety farbowane w domu ;) swojego czasu, na studiach testowałam dużo szamponetek kolor był ładny przez 1 dzień a później się spierał ale nigdy do końca i zostawała brzydka poświatą nie mówiąc o tym że przez 2 tyg trzebabylo spać z ręcznikiem na pościeli bo bardzo brudziły się poduszki
Pierwsze słyszę ta szamppnetka Marion farbuje bardzo trwale po 4 myciu woda jest ledwo zabarwiona. I nigdy nie pofarbowalam pościeli,nawet świeżo po farbowaniu. A jednak farbując szamppnetka nie ma tak wyraźnego odcięcia odrostu
17 listopada 2021, 12:01
z doświadczenia wiem, że żadne farbowanie w domu nie wygląda naturalnie, chyba, że potraficie sobie robić refleksy. Sama mam raz na rok jakiś odchył i kupuje farbę, by sobie pofarbować włosy, a później żałuje l, że wyglądam jak wszystkie kobiety farbowane w domu ;) swojego czasu, na studiach testowałam dużo szamponetek kolor był ładny przez 1 dzień a później się spierał ale nigdy do końca i zostawała brzydka poświatą nie mówiąc o tym że przez 2 tyg trzebabylo spać z ręcznikiem na pościeli bo bardzo brudziły się poduszki
bzdura , ja mam na włosach naturalne jaśniejsze refleksy i po domowym farbowaniu włosow np na blond wyglądają one bardzo naturalnie , jak córka była młodsza i miała jaśniejsze włosy wszyscy którzy nie wiedzieli, że naturalne mam ciemne myśleli , że córka ma kolor włosów po mnie, ogólnie mało kto był w stanie rozpoznać, że to farbowane, teraz jak od 2 lat nie farbuje i wróciłam do naturalnych to ludzie są zaskoczeni i myślą, że przyciemnialam je farba
Ty tak myślisz, pokaż fotę włosów to ocenimy.