Ja trochę z innej paki.
Pianka do golenia "venus" z rossmana,kosztująca 5.29.Nieważne,czy melon ,czy konwalia,w goleniu to  w ogóle nie pomoże.Pianka znika w rękach,nie da się jej nalożyć na nogę bo już w ogóle ścieka jak woda.To już naprawdę lepiej dołożyć do Gilette Satin Care,nawet jeśli nie będzie w promocji i dacie za nią 19.90 to i tak WARTO.Nie spływa,idealny poślizg,normalnie perfect.W ogóle jeśli chodzi o golenie lepiej pieniędzy nie oszczędzać.Ja w zasadzie od ponad roku mam Venus Embrace,wkład zmieniałam raz,nigdy się nie zacięłam ani nic.A jak zapomniałam jej w domu i musiałam się ogolić znowu jednorazówką to docięłam się 5 razy;/

Ah drobna uwaga Venus Embrace to też Gilette,nie mylić z tą nieszczęsną Venusową pianką,która z Gilette nie ma nic wpsólnego.

A stosowałyście krem termoaktywny z eveline? Ja właśnie kupiłam, stosuje drugi dzień i ciekawa jestem czy będą efekty ( w połączeniu z dietą i ćwiczeniami)

> > podklad Astor natural finish  TOTALNA KLAPA!!!>
> zasychal prawie na palcach..... 35 zl poszlo do>
> kosza!!Popieram! najgorszy mój zakup do tej pory

uhhhhh, nigdy w życiu nie miałam aż tak beznadziejnego podkładu !!!!!!!!!!!

Utrwalacz pomadki i błyszczyka Rimmel Lipstick Look - najgorszy z najgorszych niewypałów kosmetycznych jakie w życiu miałam. On śmierdzi gorzej (z ręką na sercu) niż zmywacz do paznokci! A służy do smarowania ust, fuj. A działa tak, że jak masz pomadkę na ustach, to ona po posmarowaniu cała peka na ustach i sie roluje i odpada kawałami


nr 2 z najgorszych - wysuszacz lakieru z Bell Quick Dry- nie wysusza nic, gorzej jest gęsty i spowalnia schnięcie lakieru. Po kilku godzinach ta lepka warstwa jeszcze nie jest sucha i lakier się prze zadziera i wgniata jak się czegoś dotknie

              

L'Oreal Volume Collagen totalna  lipa- strasznie skleja

Tusz do rzęs od Astora - niesamowicie skleja rzęsy.

Kosmetyki do twarzy firmy Ziaja.

Odżywki z Gliss kura. Efekty widać tylko przy pierwszym użyciu.

A z lakierów do paznokci polecam REVLON. Marka dostępna w Douglasie. Duża buteleczka kosztuje ok 20 zł. Nie gęstnieje w buteleczce, na paznokciu wysycha błyskawicznie i trzyma się nawet 4-5 dni bez odprysków (nie zmywam naczyń ;))

prawie wszytskie produkty soraya jak dla mnie beznadzieja.syoos lakier do wlosow skleja, nie da sie nawet grzenienia wsadzic sa ochydnie suche, sztywne, na drugi dzien lukier na glowie,pianka do golenia venus to totalna pomylka,plyny do higieny intymnej ziaja- az zal,krem pod oczy chanel- posklejane powieki na drugi dzien,generalnie wszytskie kosmetyki do pielegnacji twarzy chanel- tragedia, z wyjatkiem plynu do demakijazu oczu,wszytskie tusze do rzes kupowane w Polsce sa fatalne, wszytskie pootwierane, stare, suche, jak kupuje w Anglii sa zalaminowane, porzadnie pozamykane i swieze, w Polsce wszytskie bez zabezpieczenia.

Podkład make-up sceniczny Soraya. Okropna konsystencja, ciemnieje na twarzy zostawiając pomarańczowe plamy.

A z lakierów do paznokci polecam REVLON.
> Marka dostępna w Douglasie. Duża buteleczka
> kosztuje ok 20 zł. Nie gęstnieje w buteleczce, na
> paznokciu wysycha błyskawicznie i trzyma się nawet
> 4-5 dni bez odprysków (nie zmywam naczyń ;))

Fakt, Revlon bardzo długo nie gęstnieje, w przeciwieństwie do Sally Hansen