- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 lipca 2021, 16:13
Cześć,
Chcialabym zrobić sobie rzęsy 2D lub 3D na wyjazd na Kretę. Czy bardzo zniszczę swoje rzęsy? Moje własne są długie i całkiem, gęste, jednak nie chce ciągle się malować, gdyż makijaż od razu się zmyje, po wskoczeniu do wody
Edit:mogą też być 1 do 1 :) na codzień nakładam mało tuszu
Edytowany przez kada94 10 lipca 2021, 16:51
11 lipca 2021, 01:20
Miałam parę razy i nic mi się nie zniszczyło, ba, każda kolejna stylistka mówiła, że mam długie i ładne rzęsy swoje. Robiłam chyba trzy razy na wesele i parę razy właśnie na wakacje, czy inne okazje.
Zrób, sprawdź, czy Ci odpowiada, durnymi wywodami nie na temat na Vitalii się nie przejmuj.
Edytowany przez it.girl 11 lipca 2021, 01:21
11 lipca 2021, 07:55
moga powypadac po kontakcie ze slona woda I wtedy zamiast zalotnego spojrzenia bedzie wybrakowane jak braki w uzebieniu. Ryzyko, zwlaszcza, ze nigdy nie mialas, moze masz uczulenie a nie wiesz I w szale sie ich pozbedziesz na plazy 😝 moze zrob na probe przed wyjazdem.
11 lipca 2021, 08:46
O tym nie pomyślałam :O organizm mam mocny, więc chyba i tak zaryzykuje. Do wyjazdu zostało 2 tygodnie niestetymoga powypadac po kontakcie ze slona woda I wtedy zamiast zalotnego spojrzenia bedzie wybrakowane jak braki w uzebieniu. Ryzyko, zwlaszcza, ze nigdy nie mialas, moze masz uczulenie a nie wiesz I w szale sie ich pozbedziesz na plazy ? moze zrob na probe przed wyjazdem.
11 lipca 2021, 09:39
Rzęsy robiłam tylko raz w życiu. Dla mnie to było extremalne przeżycie. Spłakałam się strasznie i trzeba było zrobić przerwę aż oczy przestaną mi łzawić.
Mnie doczepione rzęsy trochę przeszkadzały i niefajne uczucie było, gdy znajdowałam pojedyncze rzęski na ręczniku czy na poduszce. (Dbałam o nie tak, jak przykazała mi kosmetyczka). Nigdy więcej już nie zdecydowałam sie na powtórkę, mimo że efekt wizualny był fajny (nie robiłam sobie oczywiście żadnych gęstych firan, tylko lekko i naturalnie zostały zagęszczone i wydłużone)
11 lipca 2021, 10:09
Zniszczyć na stałe to nie zniszczą, ale obciążają twoje rzęsy, te wypadają i zanim odrosną to musi minąć, ale nie jest to jakoś widoczne, pewnie ty to będziesz widzieć bo każdy się bardziej skupia na sobie, a nikt z otoczenia nie zauważy.
Ja nie byłam zadowolona z rzęs, długo trwa robienie, jest to drogie, a efekt jest sztuczny. Żeby to wyglądało naturalnie to trzeba dolne rzęsy jednak wytuszowac i podkreślić powiekę na dole kreską, bo tak to masz pióra na górze i łyso na dole. Niby dziewczynom to nie przeszkadza, bo tak chodzą. Nie można wycierać oczu ręcznikiem bo rzęsy się odrywają, wacików. I nie można używać płynów do demakijażu bo mogą klej rozpuszczać.
Ale warto się samemu przekonać o tym. Może tobie to nie będzie przeszkadzać.
11 lipca 2021, 15:35
Polecam olejek rycynowy- wlewam do aplikatora po odżywce do rzęs i rano i wieczorem "maluję" Rzęsy naturalnie sie robią ciemniejsze i mocniejsze. taka dygresja nie na temat :)
11 lipca 2021, 18:17
Nie lubię sztucznych rzęs, polecam laminację. Dla mnie efekt jest nawet za duży 🤪 ale też na codzień się nie maluję. Na selfie też trudno uchwycić efekt:
11 lipca 2021, 22:37
Dziekuje za odpowiedzi. Zrobię te rzęsy, ale poczytam o tej laminacji :) może to lepszy wybór, bo czasem trę oczy
Ktoś tu pisał o wpływie wody - nic się nie dzieje, pływałam na wakacjach w jeziorze i basenie. Właśnie chyba sobie zrobię.